Kto mieszka w starym zegarze?

| Dodano: 12 czerwiec 2020 | Dodana przez: redakcja

Share

Okładka

Twoja ocena

Lusia dużo czasu spędza we własnym świecie fantazji, więc kiedy podczas wakacji pojechała z mamą i siostrą na wieś, i tutaj musiało jej się przytrafić coś niesamowitego.
Zaczęło się już pierwszego dnia od głośnego bicia zegara, którego nikt oprócz niej nie słyszał. Tajemnica wyjaśniła się nadspodziewanie łatwo i szybko. Nazajutrz rano dziewczynka znalazła w krzakach rannego kotka, który zaprowadził ją na strych. A tam, przykryty starym prześcieradłem, stał sobie w kącie wielki zegar. W którego szkle odbijało się czyjaś sylwetka. Jak się wkrótce okazało, było to odbicie Florencji, małej mieszkanki innego świata, do którego wejście znajdowało się właśnie w zegarze.
Lusia znalazła się w nim trochę wbrew własnej woli, ale wkrótce okazało się, że ma wielką misję do wypełnienia, o którą poprosiła ją Florencja i jej mama, o niezwykłym imieniu Wiatronia. Florencja miała też, oczywiście, tatę, ale właśnie to w jego sprawie dziewczynka została poproszona o pomoc. Bo – jak się okazało – został porwany przez Szumię, złą siostrę Wiatronii.
I tutaj zaczęła się prawdziwa przygoda Lusi...

Źródło: http://www.ebooki123.pl/kto-mieszka-w-starym-zegarze_p1139 ( otwierane w nowym oknie )

Dostępna w

Opinie o: "Kto mieszka w starym zegarze?"

Opinia

Awatar użytkownika


Lusia to dwunastolatka, która wraz z mamą i siostrą Zosią wyjeżdżają na wieś do brata mamy. Powodem wyjazdu jest kryzys w rodzinie- planowany jest rozwód rodziców dziewczynek.
Na wsi Lusia poznaje na strychu dziewczynkę- Florencję, która przechodzi przez zegar i mieszka w pięknej krainie.
Florencja zabiera Lusię do swojego świata. Dziewczynka poznaje tam mamę Florencji- Wiatronię. Dowiaduje się, że tatę Florencji zabrała zła czarownica Szumia. Od tej pory zaczyna się walka dobra ze złem.

Zachęcamy Was do przeczytania tej wspaniałej baśni. Dowiecie się czy dobro wygrało ze złem zarówno w zegarze, jak i w życiu dziewczynek. Czy uda się odzyskać tatę Florencji? Czy rodzice Lusi i Zosi zostaną razem?

"Kto mieszka w starym zegarze" to baśń przeznaczona dla starszych dzieci. Nam jednak w kilka wieczorów udało się przeczytać z dwuipółlatkiem i pięciolatkiem. Pięciolatek bardzo był ciekawy losów dziewczynek z obydwóch światów.

Pani Ewa pisze w sposób bardzo ciekawy. Baśń jest zrozumiała, nawet dla małych dzieci. Jest bardzo interesująca i ciekawa. Zawiera piękny morał. Rodzina w baśni jest przedstawiona jako najważniejsza. Tak właśnie powinno być w życiu.

https://www.instagram.com/p/CNzB011Bamt/

19 kwiecień 2021 10:06

Nowa opinia

Nowa recenzja

Proszę się zalogować

Aby dodawać recenzje oraz zmieniać opisy należy się zalogować.
Jeśli nie masz jeszcze konta:

Adding grade as non logged

Niezalogowani użytkownicy muszą potwierdzić przyznanie oceny dla książki. Jeśli nie chcesz przyznać oceny zamknij to okno, zalogowani użytkownicy nie muszą potwierdzać dodania oceny.

Oceń książkę

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl