Opinia
Nie sposób nie opowiedzieć o reprodukcjach obrazów, które są uroczym wzbogaceniem tomiku. Aż szkoda, że nie zostały przedstawione w kolorze- z pewnością byłyby jeszcze bardziej zachwycające. Są niezwykle spokojne, pełne delikatności, rozmywające się niczym piękne sny, wskazujące na ogromną bliskość z naturą. Czuć, zarówno podczas lektury, jak i po obserwacji ilustracji, że autorka wprost uwielbia przyrodę. Kwiaty, ptaki i inne zwierzęta, bajeczne krajobrazy są jak żywe. Aż chciałoby się znaleźć w przedstawionym na obrazie miejscu i zobaczyć je na własne oczy. Blask słońca, barwy kwiatów te poetyckie i plastyczne wzajemnie się uzupełniają.
Lektura tomiku „Słońce za mgłą” Barbary Wrzesińskiej może stać się okazją do zastanowienia się nad sobą: jaki/ jaka jestem wobec innych ludzi? Jak zachowuję się w swojej pracy, rodzinie, w związku lub po sąsiedzku. Jestem przysłowiowym „wilkiem”, czy może człowiekiem o dobrym sercu? Czy jest coś, co mogę w sobie zmienić?