Melodia końca świata. Księga pierwsza
Twoja ocena
Bezwzględna Aflare nie cofnie się przed niczym. Nie spodziewa się jednak, że na Ziemi, naprzeciw niej staną potężni magowie. Nie jest również w stanie przewidzieć, że w chwili, gdy uzna się za zwyciężczynie, otworzy się portal do równoległego świata – Excadii. By móc poradzić sobie w tej pełnej magii przestrzeni, będzie musiała znaleźć potężnych sprzymierzeńców. To dlatego wyruszy na poszukiwania swojej siostry Neblare.
Ta pełna magii i nadprzyrodzonych sił opowieść trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Okrucieństwo, żądza zagłady i krwiożercze instynkty zetrą się z męstwem i gotowością poświęcenia własnego życia dla najważniejszych wartości.
Źródło: http://www.psychoskok.pl/produkt/melodia-konca-swiata-ksiega-pierwsza/ ( otwierane w nowym oknie )
Dostępna w
Opinie o: "Melodia końca świata. Księga pierwsza"
Opinia
Króciutka, ale dobra lektura dla fanów fantastyki...
____
Aflare
ma zamiar zniszczenie świata, zgładzić ludzkość, która stąpa po ziemi.
Napotyka jednak przeszkodę w postaci magów, którzy mieszkają na ziemi.
Gdy wszystko jednak zmierza ku jej wygranej, niespodziewanie otwiera się
portal do świata równoległego - Excadii.
By mogła funkcjonować
pewnie w tym miejscu postanawia odnaleźć Neblare, swoją siostrę która
została w górach. Wraz z jej odnalezieniem, oraz sługą Borabem wyruszają
do celu.
____
Książka mająca zaledwie 49 stron. Jest znacznie
różnica się od innych pozycji w tym gatunku. Napisana została w formie
wierszu. Myślę, że jest to ciekawy zabieg. Nie jestem dużą fanką takiego
zapisu, aczkolwiek dobrze ją będę wspominać. Bohaterka to naprawdę
ciekawa osoba, która prowadzi nas do magicznego świata.
Zachęcam poznać naszą Aflare