Kluczowym przesłaniem tej książki jest to, że: nie ma potrzeby by czuć się uwięzionym i przytłoczonym przez twój związek. Ucząc się rozpoznawać oznaki szantażu emocjonalnego i jego wpływu na nasze życie, możemy zacząć podejmować kroki w kierunku stawania w obronie siebie, wyznaczając granice i dokonując istotnych zmian w związku.

To doskonała książka do samokontroli, aby sprawdzić, czy Ja również JESTEM osobą, która stosuje emocjonalny szantaż. Lektura stanowi świetne wyjaśnienie rodzajów zachowań emocjonalnych szantażu - ludzi, którzy używają winy, strachu, kary (emocjonalnej lub fizycznej itp.), aby uzyskać to, czego chcą, wyjaśnia również w jasny i szczegółowy sposób, jak przełamać te cechy osobowości i chronić siebie, by przywrócić swoje poczucie własnej wartości.

Sięgnęłam po książkę Susan Forward i Donny Frazier „Szantaż emocjonalny. Jak się obronić przed manipulacją i wykorzystaniem”, ponieważ zaintrygował mnie tytuł.
W książce autorka opisuje przypadki różnych typów manipulacji przedstawiając przypadki swoich pacjentów. Są tutaj pokazane przypadki manipulacji przez rodziców, rodzeństwo, męża, partnera czy z życia zawodowego: przez kolegów z pracy, czy szefa. To jest dużą wartością tej książki dla osób, które wcześniej się nie spotkały z problemem szantażu emocjonalnego i wykorzystywania nas przez najbliższych, że czytając te opowieści „z życia” mogą się zastanowić, czy nie są właśnie ofiarami takich manipulacji w życiu prywatnym lub zawodowym.
Pod koniec książki autorka przedstawia kilka ćwiczeń, jak sobie radzić z osobami, które nami manipulują. I tutaj mam pewne wątpliwości co do tej książki. Czytając książki innych autorów z tej tematyki np. psychologa Roberta D. Hare, który zajmuję się osobami psychopatycznymi i prowadzi nad nimi badania naukowe; osoby, które innymi manipulują nie zmienią się. Jedyną formą ratunku przed nimi jest ucieczka od nich. Osoby manipulujące innymi nie mają empatii, czy wyrzutów sumienia. Jeśli „ofiara” nie da im, tego czego potrzebują, to je po wykorzystaniu porzuci i poszuka sobie kogoś innego. Ofiara manipulacji cierpi i obwinia się, że robi coś źle, a tutaj trzeba po prostu odejść od takiej toksycznej osoby. Przykre, jeśli jest to ktoś z rodziny, a w przypadku pracy należy albo zmienić pracę albo osoba manipulująca odejdzie z naszej firmy. Mamy tylko jedno życie i nie warto go tracić na toksyczne relacje nawet, jeśli są to bardzo bliskie osoby, bo „manipulanci” nie mają wyrzutów sumienia, że robią coś źle i kogoś krzywdzą.