Opinia
Jestem pod wielkim wrażeniem tej lektury i uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Bardzo przystępna, inteligentna opowieść z nutką ironii, którą czyta się z autentycznym rozbawieniem. Dialogi między bohaterami tak często bywały komiczne, że z żalem rozstałam się z nimi, gdy zamykałam ostatnią stronę. A do tego wszystkiego książka wcale nie jest banalna, bo pokazuje, że w związki międzyludzkie to naprawdę trudna sprawa i wcale nie musi się w nich pojawiać przemoc, zdrada, czy inne namacalne czynniki, by uznać je za nieudane. Czasami ludzie krzywdzą się w całkiem inny, dyskretny sposób, odbierając sobie poczucie bezpieczeństwa, pewności siebie i ciągle dyskredytują drugą osobę w jej oczach. Jestem pełna podziwu dla autorki i już szukam innych jej powieści, bo koniecznie chcę je poznać, licząc na równie dobrą zabawę.
https://sztukater.pl/ksiazki/item/28387-czwarty-pokoj.html
Opinia
Jest także z czego się pośmiać w powieści. Sama obecność ducha i jego zmagania się z Dobrawą i rzeczywistością bawią czytelnika. Przyjaźń dwóch blondynek czasami pozbawionych mózgów to również źródło humoru. Bawią dialogi z czteroletnim Miłoszem, pech prześladujący średniego syna, zaskakują spostrzeżenia najstarszego. Spotkania z seniorami w bibliotece dostarczają rozrywki, jak również z cyganką życzliwie podejrzaną. Tytuły rozdziałów też wywołują uśmiech na twarzy, a pierwszy wita słowami „Wejście gołym pośladkiem”. Problemy „egzystencjalne” ducha, kłopoty rodzinne Dobrawy, miłość kobiety do dwóch mężczyzn, powojenna Legnica i ubecy. Poznajcie powieść Czwarty pokój, jak to żądny wiedzy o swej śmierci duch wywraca życie bohaterki do góry nogami, a pomaga mu w tym jej osobisty małżonek. https://atramentowomi.blogspot.com/2019/07/nieprawdziwy-lokator.html
Opinia
„Czwarty pokój” to książka naładowana pozytywną energią, pokazująca, że do problemów warto podchodzić z przymrużeniem oka i odważnie stawać do walki z nimi. Przypomina, że nie ma sytuacji bez wyjścia, choćby wydawały się nie z tego świata. To także optymistyczna i zarazem sarkastyczna lektura, którą czyta się z przyjemnością i ciekawością. Wciąga i wodzi czytelnika za nos dzięki temu, jak nieprzewidywalna jest, a tajemnica, którą rozwiązuje Dobrawa do typowych nie należy. Pozytywne pomieszanie z poplątaniem. Mimo że nie w moim typie, szczerze się wciągnęłam i polecam, szukającym lżejszej książki przede wszystkim o… życiu.
http://dlalejdis.pl/artykuly/czwarty_pokoj_recenzja
Opinia
Co do samego stylu, to bardzo przypadł mi do gustu. Jasno, przejrzyście,
zdania mają sens i są poprawnie skonstruowane. Kilka pomniejszych
błędów logicznych można wybaczyć, błędów językowych nie znalazłem. Jest
to w zasadzie romans obyczajowy z tajemnicą sięgającą II Wojny Światowej
oraz okresu powojennego, kiedy to królowała "Bezpieka".
Jak zwykle tragiczny, prześladowczy i zły mąż traci coraz szybciej w
oczach bohaterki, co oczywiście świetnie pokrywa się w czasie z
pojawieniem się innego faceta. Taki przypadek... Nie chcę być
antyfeministą, ale autorki mają skłonności do demonizowania facetów, co
usprawiedliwiać ma odejście do innego. Męczące.
Ale to, że wątek obyczajowo romantyczny poprowadzony został sztampowo
nie umniejsza wartości samej książki, która jest dobra. Jeżeli szukacie
czegoś lekkiego to polecam Czwarty pokój Moniki B. Janowskiej. Ode mnie 7/10. Cześć!
https://swiatyalternatywne.blogspot.com/2019/05/powojenny-duch-i-mazenskie-kopoty.html
Opinia
Ostatnio sprzyja mi szczęście do liczebników, więc nie dziwcie się, że
zafunduję Wam teraz krótkie przemyślenia na temat „Czwartego pokoju”
Moniki B. Janowskiej. Z autorką nie miałam dotychczas okazji wejść w
literacką komitywę, dlatego próg „Czwartego pokoju” przekraczałam bez
jakichkolwiek oczekiwań. Oto co mnie tam spotkało…
Zgodnie z opisem Wydawnictwa Psychoskok bohaterką jest mężatka, w tzw.
„zaawansowanej trzydziestce”, z trójką dzieci. Jest też mąż i ojciec, a
jakże. Jej życie, po przeprowadzce z zapomnianej przez cywilizację
wioszczyny do odziedziczonego po ciotce mieszkania w jednej z legnickich
kamienic, ma być piękniejsze, lepsze i wygodniejsze. Niewątpliwie
marzenia godne pochwały. Jednakowoż w czwartym pokoju rozgościł się duch
– duch tragicznie przed laty zmarłego Antoniego, który… Nie, nie… Nie
domaga się krwawej zemsty, skąd zaraz te mordercze pomysły? To nie jest
tani horror klasy B ziejący grozą, a przesympatycznie napisana historia.
Dusza Antoniego łaknie jedynie odnaleźć swą ukochaną, natomiast na
wykonawcę swoich pozaziemskich pragnień obrała sobie właśnie główną
bohaterkę – Dobrawę Tulewicz.
Monika B. Janowska zastosowała pomysłowy sposób na zaprezentowanie
przebiegu wydarzeń. W pozornie oklepany wątek kryminalno-romansowy
wplotła istotę nie z tego świata, która nadaje smaczku opowieści i która
staje się przyczyną mniej lub bardziej fortunnych perypetii Dobrawy (na
dodatek w większości zabawnych). Autorka mając naturalnie plastyczny
sposób narracji, ubarwia styl uszczypliwą krytyką czynioną przez główną
bohaterkę pod własnym adresem, co w efekcie wywołuje częsty uśmiech na
twarzy czytelnika. Do wartkich dialogów dosypuje porcję lub dwie
bystrych replik, a od czasu do czasu nie poskąpi też muzycznej klasyki.
Znajdziemy tu również żartobliwe odniesienia do Rambo w wersji
pielęgniarskiej czy Terminatora w spódnicy mknącego na rozmowę w sprawie
pracy. Monika B. Janowska piecze wielokrotny przekładaniec z życia
ducha i losów Dobrawy na małym ogniu, wprawnie podsycając naszą
ciekawość, a to kolejną niewyjaśnioną kwestią, a to chwilową zmianą
kierunku opowieści. Po pewnym czasie odkryjemy, że każdemu szczęśliwemu
zbiegowi okoliczności będzie w fabule przeciwstawiona przeszkoda, która
bądź to urokiem osobistym bohaterki, bądź też innym sposobem zostanie
wyeliminowana (tudzież wykopana
Opinia
Czwarty pokój to powieść, która wzrusza, bawi, ale również skłania
czytelnika do przemyśleń i do przewartościowania swego życia. Autorka
pokazuje jak ważna w życiu każdego człowieka jest przyjaźń i rodzina i
jak wiele jesteśmy w stanie dla nich znieść. Przeszłość zawsze cieniem
kładzie się na teraźniejszości - i tak jest zarówno w przypadku Dobrawy,
jak i jej ducha.
Powieść Moniki B.Janowskiej napisana jest lekkim i przyjemnym językiem,
choć porusza również trudne tematy. Przeczytałam z dużą przyjemnością i
polecam serdecznie!
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2019/05/64-czwarty-pokoj-monika-b-janowska.html