Dzień dobry Kochani, albo jak ktoś woli #bookmorning. Dziś dzięki uprzejmości @wydawnictwopsychoskok , chce Wam pokazać bardzo sympatyczną książeczkę. Opowiada o ośmioletnim Stasiu Koniecznym, który przy pomocy swojego anioła stróża uczy się asertywności. Czyli jak szanować zdanie innych i ich wolną wolę ale tak by oni respektowali nasze prawa. Anioł Michał krok po kroku uczy naszego bohatera jak rozwiązać problemy w różnych sytuacjach tak by obie strony były zadowolone. Czytając obserwujemy, że nie jest to łatwe zadanie ale Stasio Konieczny przy pomocy Anioła Michała daję sobie radę, dzięki czemu zyskuje nowych przyjaciół i świetnie się bawi. Książkę czyta się lekko i melodyjnie. Nawiązania do Starej Pragi, anioły grające w wolnych chwilach w karty, piękne ilustracje i pokazanie jak grzecznie odmawiać w różnych sytuacjach zachwyciły nie tylko Wiktora, który opowiadał o niej dzieciom na placu zabaw ale i mnie samą. Przyznam że gdy on już zasypiał kontynuowałam bez niego.
_
Jako osoba dorosła zachęcam wszystkich, aby nie patrzyli na sugerowany wiek i sami po nią sięgnęli. „Anioł Michał” pomaga widzieć wyjście z sytuacji o którym wcale nie pomyślimy, bo czasami nie dostrzegamy tego co oczywiste.

Dzieło z pozytywnym przekazem... uczy dziecko pojęcia asertywności, oraz w jak nauczyć się go wprowadzić w życie i być może od tej pory zacznie do niej przykuwać znacznie większą uwagę. Dowie się również, że bycia asertywnym można się łatwo nauczyć, pracując nad sobą.

Książeczka przepięknie ilustrowana, rysunki Pani Izabeli Madei wzbogacają wyobraźnię czytelnika, podkreślają wagę tytułowego i zarazem drugoplanowego bohatera dopowiadając to, co ukryte jest między wierszami.