Opinia
Lekturę ratuje prl-owski klimat i dość dobrze poprowadzona fabuła z grającym pierwsze skrzypce wątkiem kryminalnym. Ta część książki niezaprzeczalnie wciąga i może się podobać :) Osobiście myślę, że lektura ma - całościowo - więcej plusów niż minusów, aczkolwiek o tych ostatnich czułem się w obowiązku wspomnieć w akapicie powyżej. Myślę wszakże, że można na nie przymknąć oko.
Polecam. I to nie tylko książkę :) - samą Stegnę będącą areną zdarzeń TAKŻE! :) (miejscowość piękna, z jednym tylko minusem - odległością dzielącą domki wczasowe i pensjonaty od plaży; jeśli jednak ktoś lubi długie spacery, to i na to przymknie oko :) ).
https://cosnapolce.blogspot.com/2019/10/fatalny-turnus-jan-melerski.html
Opinia
Powieść została napisana bardzo przystępnie, prostym językiem, bez
obszernych analiz czy szczegółowych historii z przeszłości. Rozdziały
nie są przeładowane zbędnymi opisami lecz skupiają się na tym co się
dzieje w ośrodku i wokół niego. Każdy element jest ważnym składnikiem
czytelniczego dania, które z każdym kolejnym epizodem nabiera smaczku i
wciąga w swoją fabułę. Klimatycznego nastroju dodają realia
socjalistycznej Polski, w których ludzie wiedli normalne życie.
Dziś przedstawia się tamte czasy w sposób, który zafałszowuje ówczesną
rzeczywistość. Nie było wprawdzie takiej technologii i tylu gadżetów,
które obecnie dominują wokół nas, ale to nie przeszkadzało to prowadzić
zwykłego życia towarzyskiego, rodzinnego czy zawodowego.
Cała recenzja tutaj: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2019/07/479-fatalny-turnus.html
Opinia
Włodzimierz i Katarzyna to małżeństwo,
które wyjeżdża na turnus do Stegny nad Zatoką Gdańską. Bardzo mocne
charaktery obu stron związku powodują częste spięcia i dyskusje, które
zawsze są bardzo mocno argumentowane przez obie strony. Sytuacje te
jednak są częścią tego związku i małżonkowie lubią je na swój sposób.
Już w drodze na turnus dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji dotyczących
zachowania współpodróżnych i ich biesiadowania.
Gdy małżonkowie docierają do swoich domków wczasowych sytuacja między
nimi wcale się nie zmienia, a napięcie rośnie.... tak też jest w
następnych dniach, do czasu nocnej zabawy.
https://kropeczkamoja.blogspot.com/2018/07/fatalny-turnus-jan-melerski-wydawnictwo.html
Opinia
Nie
wiem, co takiego jest w tej powieści, że niełatwo było mi się od niej oderwać. Akcja
trzymająca w napięciu, ukazująca działania wszystkich bohaterów? Działania milicji?
Kombinowanie sprawców? Język odzwierciedlający specyfikę relacji między ludźmi
ze względu na zajmowane stanowisko? Niepowtarzalny styl autora? A może czasy
komunistyczne i pewne przepisy w nich obowiązujące? Choćby obowiązkowa zakąska do
wódki w postaci śledzika w oleju z cebulką. Być może na mnie dodatkowo działały
wspomnienia z dzieciństwa… Nie wiem. Może po prostu wszystko razem.
Fatalny turnus to powieść
kryminalna z akcją osadzoną w czasach komuny na turnusie wczasowym nad morzem,
w której w krótkim czasie dochodzi do kilku tragicznych wydarzeń, a czytelnik z
uwagą śledzi nietypowe poczynania bohaterów w rozwiązaniu zagadek lub ukrywaniu
śladów.
https://atramentowomi.blogspot.com/2018/06/turnus-w-stegnie.html
Opinia
Przedpremierowa recenzja
Przykuwa uwagę od pierwszej strony a właściwie to już od spisu treści, który stanowi jak gdyby konspekt całej powieści. Trzymająca w napięciu, pełna akcji, nie sposób się od niej oderwać. Narastające napięcie wynikające ze skomplikowanej osobowości bohaterów i przyjętych jak gdyby wbrew ich charakterom zasad – zrobienia na złość czy też wyrównania rachunków. Wciągająca historia, która prowadzi od pozornie drobnych nieporozumień do złośliwych uwag i w konsekwencji do tragedii.