Opinia
Powieść wyraźnie pozostaje pod wpływem,
modnej aktualnie (głównie dzięki takim wieloautorskim projektom jak
„Uniwersum Metro 2033”, czy „S.T.A.L.K.E.R.”), tematyce
postapokaliptycznej.
Opinia
Pielewin opowiada historię, która się wydarzyła i wydarzy, a robi to w sposób fascynujący, wciągający i porywający – w takiej właśnie kolejności: fascynuje, wciąga i porywa.
S.N.U.F.F. to powieść badająca konflikt pomiędzy cywilizowanymi mieszkańcami Bizancjum/ Big Biz a dzikimi Orkami/Urkami mieszkającymi w kraju Urkana. Materiały filmowe zwane jako S.N.U.F.F.: Special Newsreel / Universal Feature Film (brutalne filmiki bez cenzury) tworzone przez – bohatera, pilota Damilola Karpov – mają na celu zaspakajanie potrzeby kultury Biznacjum, która to potrzebuje odpowiedniej liczby ofiar, do tworzenia obrazu obcego.
Oszałamiająca, bestsellerowa, postapokaliptyczna powieść ukazująca wizjonerskie spojrzenie na wojnę i media.
Opinia
W powieści toczone są nieustanne wojny między ludźmi, zamieszkującymi Big Biz, wielką, kulistą sferę, utrzymującą się nad powierzchnią ziemi, a Orkami, również ludźmi, ale rzekomo gorszego gatunku, zamieszkującymi Urkainę na zrujnowanej planecie. Pielewin nie opowiada się po żadnej ze stron, po równo obdarzając razami, wytykając błędy i słabości. Konflikt ów jest cyklicznie nakręcany, wręcz wywoływany przez przedstawicieli mediów, i uważany niemal za sacrum. Dla tego nowym bogiem ludzi jest Manitu, wiadomości i rozrywkę ogląda się na manitu, a za wszystko płaci również manitu.
Jeśli chcecie w końcu otworzyć oczy i przekonać się jak brzydka i absurdalna jest rzeczywistość kreowana przez ludzi, koniecznie przeczytaj S.N.U.F.F. Jeśli jednak wciąż wolicie dawać się wodzić za nos celebrytom z programów telewizyjnych, omijajcie ją w księgarni szerokim łukiem.
Opinia
Wykreowany przez Pielewina świat nie jest wcale optymistyczny i pokazuje
upadek ludzkich wartości – mimo rozwoju technologii nie jesteśmy wcale
lepszymi ludźmi – wykorzystujemy postęp technologiczny w samolubnych
celach, do prowadzenia wojen i zakłamywania rzeczywistości. Ludzie bez
technologii są w rzeczywistości tacy sami jak Orkowie, dzicy i
zagubieni, do czego nie chcą się jednak przyznać – czy nie tak jest w
naszym świecie? Ludzie, którzy mają więcej, zawsze uważają się za
lepszych – więcej pieniędzy, więcej władzy równa się lepszy człowiek.
Książka ta uświadamia, że to takie samo złudzenie jak Bizantium –
zepsute od środka, a piękne z zewnątrz.
Książka Pielewina zmusza nas do refleksji na czym polega wolność, jaki
wpływ ma na nas technologia i rozwój, a także polityka i media, kreujące
obraz świata. Pokazuje, że musimy mieć otwarty umysł i potrafić
samodzielnie ocenić rzeczywistość, aby różnić się od maszyn z wgranymi
algorytmami i scenariuszami działania i dzięki temu być naprawdę
wolnymi. A przede wszystkim każe nam się zastanowić, jakie skutki może
przynieść zbytni rozwój technologii, który powoli zaczyna przekraczać
pewne granice.