Opinia
Są takie lektury, które pozostawiają w naszych umysłach swoje piętno i na długi czas wracamy do nich myślami. Swoimi tematami zmuszają do spojrzenia na otaczający nas świat w świeży sposób. Taką pozycją czytelniczą jest książka Jacka Poncyliusza pt.: „My, Wieloświaty”
Autor pokazuje, że na te same zagadnienia można spojrzeć z różnych stron, a pytając i szukając odpowiedzi, mamy możliwość dotrzeć do prawdy i odkryć to, co nas interesuje. Poprzez analizę, wyobrażanie sobie różnych wariantów i fantazjowanie nasza cywilizacja miała możliwość rozwinąć się na przestrzeni wieków. Bez dociekania, poszukiwania i dociekania tkwilibyśmy cały czas w jednym miejscu.
Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2018/02/397-my-wieloswiaty.html
Opinia
Na przestrzeni dziejów naukowcy wydobywali nas z mroków niewiedzy. Ocalali nas swoimi odkryciami przed piekłem naszych ludzkich zabobonów. Naukowcy walcząc w koszmarnymi przesądami i okrucieństwem „prawd objawionych” zbudowali świecką cywilizacje dla wszystkich swoich bliźnich. Naukowcy zbawiali ten ludzki świat na Błękitnej Planecienie raz i nie dwa. Bez rzeczowej nauki o materializmie świata nie moglibyśmy być w tym świecie szczęśliwi i zadowoleni z życia w nim. Mówi się, że jesteśmy częścią tego materialnego świata.
Czy tzw. duchowość i religijność, jako części składowe naszego ludzkiego, materialnego świata, są nam nadal potrzebne, niezbędne, konieczne do pamiętania o nich a nawet hołdowania im?
Tragiczna byłaby odpowiedź, że religijność i duchowość zawsze były próżną nadzieją. Czy te dwa ludzkie fenomeny wiary mogły być złudzeniami zbiorowymi ludzkości przez tysiące lat? Bezwartościowymi złudzeniami? Szkodliwymi fantazjami?
Przestrzeń historii jest naszym życiem. Jaki mamy umysł taką tworzymy rzeczywistość. Przede wszystkim rzeczywistość uczuciową. Według naszych intelektualnych systemów wartości.
Opinia
"Bez wyobrażania sobie i fantazjowania nie byłoby możliwy jakikolwiek
postęp, bieg historii, ruch czasu, zmiany otoczenia i naszych poglądów."
Spotkałeś się z pytaniami dotyczącymi naszego istnienia? Myślałeś o tym,
czym tak naprawdę jest kosmos? Kim my jesteśmy? Kim był Jezus Chrystus?
Jaki mamy wpływ na funkcjonowanie kosmosu lub jaki kosmos ma wpływ na
nasze funkcjonowanie?
"Niewiedza to negatywna osobliwość i płaci się za nią walutą w formię wielkich nieszczęść."
Jacek Poncyliusz urzeczywistnia nasze pytania. Sprawia, że stają się one
realne. Uświadamia nas, jak nie wiele wiemy. Razem z nim próbujemy
dotrzeć do odpowiedzi. Jednak wszystkiego wytłumaczyć się nie da. Ale
gdy krok po kroku brniesz w coraz bardziej rozmaite i dręczące Cię
tematy spada na Ciebie świadomość naszej "niewiedzy".
https://wybookowa-elousia.blogspot.com/2018/01/my-wieloswiaty-jacek-poncyliusz.html
Opinia
,,My Wieloświaty” to niezwykła wykładnia inspirującej filozofii Jacka Poncyliusza, który w swoim krótkim dziele stara się wtajemniczyć czytelnika w głębię naukowo-filozoficzno-religijnych przemyśleń. To lektura wymagająca, ale bardzo interesująca. Porusza kwestie fundamentalne dla każdej istoty ludzkiej. Z wieloma pytaniami można w zupełności się utożsamić. ,,Zawsze nurtowało mnie pytanie, czy istnieje coś poza tym światem? Coś, cokolwiek niematerialnego, jak to się zwykło nazywać „duchowego”?” – zastanawia się Jacek Poncyliusz. Warto sięgnąć po jego ,,My Wieloświaty”, aby podumać razem z nim, wkroczyć w niezwykłą przestrzeń literatury, filozofii i duchowości i – co najważniejsze – poznać punkt widzenia autora.