Opinie o książce: "Migawka"

Okładka
Pojawić się, „mignąć” na chwilę w polu czyjegoś widzenia i szybko z niego zniknąć, pozostawiając jednocześnie wrażenie swojej obecności. Odbiorca nie jest pewien czy sytuacja wydarzyła się naprawdę czy była tylko wyobrażeniem w jego umyśle. Książka wyjątkowa, niebanalna, zaskakująca czytelnika już samą budową. Rozdziały w niej przeplatają się. Od samego początku poznajemy równolegle dwie historie „teraźniejszą” i porwanie Sylwii sprzed roku. Jesteśmy świadkami krótkich ujęć, wspomnień, przez co powoli wciągamy się w treść książki, a historia rozwija wątki do końcowego finału, który nie jest oczywisty. Główny bohater, Tomek pod wpływem...

Opinia

Awatar użytkownika
Poligon domowy
(anonimowy)

Karmię swoje uzależnienia regularnie - tym razem debiut wylądował na moim "czytelniczym stole" ;) Lubicie czytać debiuty? Czy sięgacie tylko po sprawdzone nazwiska?

Prawda jest taka, że od debiutantów wymagam wiele, bo dziś zaistnieć w świecie literackim jest bardzo trudno. Jeśli więc wydawnictwo dało im szansę to znaczy, że czymś się wyróżniają. Jeśli autor wydaje swoje książki sam to też nie myślcie, że każdego stać na taki krok. Widocznie bardzo w siebie wierzy. To też powód by oczekiwać od niego wiele.  Co znalazłam tym razem? Niezbyt długą, ale treściwą książkę. Historia ciekawa, sposób jej opowiedzenia również. Co prawda trafiło się trochę literówek, ale to już kwestia korekty i edytora. Czasem drażnił mnie szyk zdania i powtórzenia, ale ogólnie książka się obroniła. 
Bohater to młody człowiek sukcesu, jest przystojny, wykształcony, pnie się po szczeblach kariery, a resetuje się imprezując. Wolno mu. Poznajemy Tomka na imprezie, ale równocześnie mamy możliwość przeczytać historię dziewczyny, która została porwana, wywieziona do lasu, zgwałcona przez kilku mężczyzn i porzucona. Tomek miewa problemy z koszmarami, przez co prawda miesza się z fikcją. To nadaje historii ton tajemnicy.
Czy metro, którym dojeżdża do pracy może zmienić jego życie? Podczas ostrego hamowania udaje mu się złapać piękną dziewczynę, chroniąc ją przed upadkiem. Wyskakuje za nią z pociągu tylko po to by poznać jej imię. Potem kawa, rozmowa...  Książka to właśnie takie migawki, momenty, 
Czy jest coś, co łączy te dwie historie?  Łączy. Ale nie zdradzę Wam co... ;)
To kolejny autor młodszy ode mnie (boli!), który stworzył niewątpliwie ciekawą historię. Łatwo było tutaj przesadzić, a jednak jemu udało się zachować umiar. 

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Psychoskok

23 styczeń 2018 08:47

Opinia

Intrygująca migawka

Awatar użytkownika
Magdalena Jaskółka
(anonimowy)

Zazwyczaj dość sceptycznie podchodzę do  debiutów literackich. Igor Kruk swoją Migawką bardzo mnie zaintrygował. Autor przelał na papier nader oryginalną historię. Od pierwszej do ostatniej strony  wydarzenia są spójne i zgrabnie się zazębiają. Historii przedstawianej w książce towarzyszy aura tajemnicy. Igor Kruk sporo  ryzykował stawiając na tak nieszablonowe rozwiązania. Moim zdaniem  wyszło rewelacyjnie.

"Pojawić się, mignąć na chwilę w polu  czyjegoś widzenia i szybko zniknąć, pozostawiając jednocześnie wrażenie swojej obecności. Odbiorca nie jest pewien, czy  sytuacja wydarzyła się naprawdę, czy była tylko  wyobrażeniem w jego umyśle. (..)"

W Migawce przeplatają się dwie historie. Mamy okazję  bliżej poznać młodego biznesmena- Tomka. Chłopak  jest w szczytowej  formie, właśnie osiągnął kolejny  zawodowy sukces. W jego życiu brakuje jednak miłości, którą zastępuje przelotnymi  romansami.

Druga historia przenosi nas do podwarszawskiego lasu, gdzie grupa młodych  mężczyzn gwałci  i  porzuca uprowadzoną dziewczynę. Ta opowieść   przeraziła mnie swoją brutalnością. Okazuje się, że dziwnym trafem bohaterką obu wątków jest Sylwia. Tomek poznaje ją przypadkowo  w metrze i  zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia. Jego życie nagle nabiera kolorów. Pewnego  dnia chłopak staje się świadkiem brutalnego  uprowadzenia dziewczyny. W tym momencie akcja nabiera zawrotnego tempa.

W Migawce prawda miesza się z fikcją. Czytając miałam wrażenie, że Tomek przeżywa dziwny, psychodeliczny sen. Kolejne zdarzenia były coraz bardziej nieprawdopodobne. Igor Kruk zdecydowanie wie, jak zaintrygować czytelnika. Od książki trudno  było  mi się oderwać. Z przyjemnością czytałam  relacje Tomka. Mężczyzna odnalazł sens życia u boku  tajemniczej Sylwii. Szkoda tylko, że jego  szczęście nie trwało  za długo. Spodobała mi się dociekliwość i determinacja chłopaka, żebyy  odkryć prawdę. Sceny,  jakie miały  miejsce w podwarszawskim lesie przyprawiły  mnie o  ciarki  na plecach.

"Tomek nic nie  odpowiedział. (...) Zrozumiał, że w jakiś niewytłumaczalny sposób Sylwia wybrała jego by  to właśnie on doprowadził sprawę do końca (...)"

 Z takiego  połączenia wątków mogło wyjść dziwne science fiction. Igor Kruk  sprawił, że tak się nie stało. W książce zachowany został realizm. Trochę trudno  było mi zrozumieć końcowe wydarzenia. Muszę przyznać, że ostatnie sceny  były  bardzo  mocne, brutalne i  nieprzewidywalne. Nie spodziewałam się takiego  zakończenia. Migawka to  powieść dojrzała i przemyślana.

Igor Kruk  pokazał się z najlepszej strony. Migawka to udany  debiut. Autor zdecydowanie wie, jak  oczarować czytelnika. Polecam!

16 pażdziernik 2017 08:20

Opinia

Awatar użytkownika
Karolina
(anonimowy)

Na początek od razu Wam powiem, że już dawno żadna książka nie zaskoczyła mnie tak bardzo swoją treścią i zakończeniem jak Migawka! 
Zaintrygował mnie już sam tytuł - bo co autor chciał przez to powiedzieć, co nam pokazać i co owa migawka, tak naprawdę znaczy. Nie czekając długo książka pochłonęła mnie już od pierwszych stron. 
Poznajemy Tomka - przystojny dwudziestoośmioletni mężczyzna, który spełnia się zawodowo i wiedzie spokojne życie singla. Któregoś zwykłego dnia zupełnie przypadkiem poznaje Sylwie - ale owy "przypadek" nie pozwala mu, aby o Sylwii zapomnieć.  Między Tomkiem, a Sylwią szybko zaczyna tworzyć się coś niezwykłego, czy będzie miało szansę przerodzić się w "coś więcej"... Migawka to jednak z pewnością nie jest zwykła opowieść o miłości jaka rodzi się miedzy dwojgiem ludzi, o NIE! Mamy tu coś zupełnie innego !
Równolegle w książce przeplatane są w rozdziałach losy młodej kobiety, która zostaje uprowadzona przez trzech mężczyzn, a następie wykorzystana, pobita i porzucona. Czy skrzywdzonej kobiecie uda się uwolnić od oprawców, czy ocali swoje życie?Jaki związek ma ciemna historia z miłośną historią Tomka. Musicie przekonać się sami i czym prędzej zdobyć tę książkę!
Historia pisana bardzo przyjemnym językiem dzięki czemu dobrze się ją czyta. Perfekcyjnie opisane momenty akcji, które spowodują, że i wy poczujecie ciarki na plecach. Realistycznie przedstawione sceny i opisy sytuacji dodają całości realizmu , a my czytelnicy czujemy jakbyśmy brali w nich udział. To kolejne powody dla których warto sięgnąć po pierwsze dzieło pisarza Igora Kruka.
Książka z pewnością pochłonie was tak jak i mnie, bo ciekawość poznania dalszych losów bohaterów równoległych historii będzie silniejsza niż potrzeba snu :)

Książka jest debiutem literackim Igora Kruka, który jak sam mówi " Pomysł na napisanie tej książki dojrzewał we mnie 10 lat" mam tylko nadzieje, że na kolejne tak dobre książki nie każe nam tyle czekać :)

16 pażdziernik 2017 08:11

Opinia

Awatar użytkownika
Aneta Mazur z Weekend z książką
(anonimowy)

Powieść Igora Kruka przenosi Czytelnika w dwa odrębne światy, zupełnie różne, choć położone tuż obok siebie – centrum Warszawy oraz podwarszawski las. Przedstawione są dwie historie, na pierwszy rzut oka zupełnie ze sobą niepowiązane. Poznajemy Tomka, młodego menedżera w dużej firmie w stolicy oraz Sylwię – studentkę pedagogiki. Przypadkiem wpadają na siebie w metrze i od razu czują, że to przeznaczenie. Tylko czy na pewno? Wokół Sylwii dzieją się rzeczy, które Tomkowi trudno wytłumaczyć w racjonalny sposób…


Znajomość rozwija się , jednak kiedy Tomek widzi, jak uprowadzona zostaje dziewczyna niezwykle podobna do Sylwii. Zaczynają w rosnąć obawy, czy nowej znajomej nie stało się nic złego? Równolegle przedstawiona zostaje historia porwania pewnej młodej blondynki… Czy porwana dziewczyna ma coś wspólnego z Sylwią? „Migawka” to opowieść trzymająca w napięciu, pełna zwrotów akcji i zupełnie nieprzewidywalna. Pokazuje niebezpieczeństwo i grozę wielkiego miasta. Czytelnik zostaje wprowadzony w dwie rzeczywistości, dwie na pozór różne historie, które w jakiś tajemniczy sposób do siebie nawiązują. Wydarzenia przedstawiane są za pomocą tytułowej migawki. Pojawiają się jeden po drugim, „migają” Czytelnikowi i „wgryzają” się w niego, przez co lektura jest interesująca i ciężko się od niej oderwać.

             

25 wrzesień 2017 11:09

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl