Na Pilską Nutę
Twoja ocena
Należy zaznaczyć, że na potrzeby książki, autor korzystał z doświadczeń świadków historii, budzenia się kultury muzycznej w powojennej Pile, a także sięgnął do czasów już współczesnych.
Źródło: http://www.psychoskok.pl/produkt/pilska-nute-spacerkiem-muzycznej-pile/ ( otwierane w nowym oknie )
Dostępna w
Opinie o: "Na Pilską Nutę"
Opinia
To dokument historyczno - wspomnieniowy, w którym autor, wspomagając się
bogatą bibliografią, opisuje dzieje ruchu muzycznego w mieście Piła od
1945 roku.
To znaczy od chwili powrotu tych ziem, po 173 latach niewoli, do
Macierzy, do Polski. Na stronach tej książki autor wprowadza czytelnika w
tajniki rozwijającej się, z postępem lat, kultury muzycznej w mieście
Piła. Przedstawia ludzi i instytucje, które w wielkim mozole i
poświęceniu, nie patrząc na zaszczyty, w mieście nie posiadającym żadnej
spuścizny i tradycji „Ojców Naszych”, odbudowywali wszystko to co
przez prawie dwieście lat poskąpił miastu okupant...
Jak pisze autor we wstępie do książki:
"Poza chaosem i samowolą brakowało tu w zasadzie
wszystkiego. Nie było jakiejkolwiek władzy samorządowej, brakowało
przede wszystkim rodzimej, polskiej społeczności, bo przecież okupant
wytrzebił ją z iście niemiecką pedanterią. Poza nieliczną grupą Polaków,
którzy to piekło przetrwali oraz nieliczną grupą autochtonów, powojenni
mieszkańcy miasta byli ludnością napływową. Jednym słowem, powojenna
Piła, była zbiorowiskiem osób z różnych stron i regionów Polski. Z
niezwykłym uporem i cierpliwością rodzący się tu naród zabrał się za
budowę swojego „my”. Nie inaczej było na polu kultury, tradycji, ale
Polacy tamtego czasu intuicyjnie czuli, że stoi przed nimi szansa.
Pewnie, że wszystko trzeba było zaczynać od zera, budować od
fundamentów, bo nie było korzeni – doświadczeń „Ojców Naszych”. (…)
"Na
Pilską Nutę"możemy potraktować jako swego rodzaju obszerne kompendium
wiedzy o kulturze muzycznej w Pile, choć sam autor promując swoją
pozycję na stronach Powiatu pilskiego, zaznacza, że nie zamkniętym,
dlatego na „przetartą ścieżkę” zaprasza
wszystkich tych, którzy mogą jeszcze do tematu coś wnieść.
Na
potrzeby książki Arno Giese korzystał z doświadczeń świadków
historii, budzenia się kultury muzycznej w powojennej Pile, a także
sięgnął do czasów już współczesnych. Wielkiego szacunku do ludzi nabrał
ze spotkań z osobami, pasjonatami, którzy swoimi zdolnościami i talentem
muzycznym starali się
w trudnych powojennych latach rozproszyć wszechobecną szarzyznę.
Umilali życie innym swoją grą, swoim śpiewaniem, występami i
koncertami. Dzięki temu w trakcie lektury zetkniemy się ze wspomnieniami
wszystkich
tych, którzy w latach powojennych stawali się dzielnymi pionierami ruchu
muzycznego.
Książka
opatrzona jest wieloma zdjęciami, pozycjami archiwalnymi, które
wprowadzają nas w ten urokliwy muzyczny klimat. Ja sama dałam się
zaczarować i porwać tym "dźwiękom". Czułam się jak nuta balansująca na
pięciolinii. Dziwię się, że po tak ciężkich doświadczeniach, ludziom w
sercach wciąż muzyka grała.