Z racji, że zbliża się wiosna, za oknem faktycznie można usłyszeć ptasie trele, a świat nabiera żywych i niepodrobionych kolorów, stwierdziłam, że "Ptaki-cudaki i inne zwierzaki" są idealną pozycją dla tych młodszych i starszych.
Wyjrzyjmy zza firanki, zerknijmy w niebo, poczytajmy. Z odpowiednim nastawieniem przywitajmy wiosnę.
Spis treści
Książeczka podzielona jest na trzy części. Dwie z nich to wierszyki o takich indywidualnościach świata zwierząt jak niepozorny wróbelek i sroka - kleptomanka.
Okalają one główny segment, w którym autor nie skupia się na pojedynczych władcach przestworzy, ale najbardziej znanych ptasich przedstawicielach, którzy występują na terenie Polski.
O ile okalające wiersze - Wróbelek i Sroka - cechuje morał i pewna sytuacja liryczna, którą możemy wyodrębnić, o tyle Ptasie historie opowiadają o najpopularniejszych i tych mniej znanych ptakach, jednocześnie łącząc ich sylwetki z krótkimi hasłami. Charakterystycznymi dla nich przysłowiami i zachowaniami.
Nie jestem specjalistką, ale nie pomylę się chyba, jeżeli powiem, że "Ptaki-cudaki i inne zwierzaki" mają wartość edukacyjną.
Dziatwa zapozna się z latającymi komandosami, pozna wartość wierszowanych utworów i być może zacznie bardziej zważać na piękny i bogaty świat zwierząt, który otacza nas w codziennym życiu.
W erze internetu, kiedy nasza rzeczywistość sprowadza się do slangu, telefonów komórkowych i zepsucia, warto pokazać dziecku świat za ekranem tabletu.
Jak zwykle
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o oprawie książeczki. Wierszykom towarzyszą barwne, pozytywne malunki, które, jestem tego pewna, każdego brzdąca, a czasem i dorosłego (na przykład mnie), zainspirują do zrobienia czegoś kreatywnego.
Okazuje się, że na pędzel i zaskorupiałe farbki nigdy nie jest za późno.
"Ptaki-cudaki i inne zwierzaki" to książeczka warta uwagi ze względu na łatwość odbioru, bogactwo przekazu i edukacyjne wstawki. Nie mam wątpliwości, że sprawi przyjemność nie tylko dzieciom, ale również dorosłym.
