Tomik Barbary Wrzesińskiej przepełniony jest osobistymi przemyśleniami, nasączony rozmaitymi doznaniami.
Bardzo osobiste odczuwanie nie jest skupieniem jedynie na własnych przeżyciach, sporo w tej poezji empatii, kierowanej ku ludziom ważnym, bliskim sercu pisarki. Nie umyka uwadze autorki, że w porządek natury i ludzkiego życia wpisane są zarówno dobro jak i zło. We współczesnym świecie nie brak gry pozorów, lęków, melancholijnej zadumy nad uciekającym czasem, przemijaniem i doznaniem śmierci.
Poezja jest subiektywna także dla samej autorki, więc przegląda się ją jak swego rodzaju autobiografię. Na pierwszy rzut oka nie ma w tych...