RIESE. Tam gdzie śmierć ma sowie oczy
Twoja ocena
Wiosna 1992 roku. Sędzia Laura Szeliga podejmuje pracę we wrocławskim oddziale komisji badającej zbrodnie przeciwko narodowi polskiemu. Już wkrótce w ręce Laury wpadają dokumenty, z których wynika, że jej zmarły ojciec nie był tym, za kogo ona go uważała. Usiłując dojść prawdy, stopniowo odkrywa tragiczną przeszłość rodziców i innych mieszkańców Głuszycy. Wkrótce przekonuje się, że choć od zakończenia wojny minęło wiele lat, zagadkowy kompleks Riese w Górach Sowich wciąż budzi emocje i popycha ludzi do zbrodni.
W powieści odnajdziemy także odpryski wydarzeń oraz dalsze losy bohaterów „W cieniu Olbrzyma” – debiutu literackiego autorki.
Również jako ebook - http://www.ebooki123.pl/riese-tam-gdzie-smierc-ma-sowie-oczy_p623
Źródło: http://tylkorelaks.pl/598-riese-tam-gdzie-smierc-ma-sowie-oczy-9788379005253.html ( otwierane w nowym oknie )
Dostępna w
Opinie o: "RIESE. Tam gdzie śmierć ma sowie oczy"
Opinia
Tajemnica goni tajemnicę
W ciągu ostatniego roku obiektywy kamer bardzo często zwrócone były w
kierunku Dolnego Śląska. Wiązało się to z poszukiwaniami tzw. „złotego
pociągu”. Sam też z ogromnym zaciekawieniem śledziłem doniesienia
związane z eksploracją wskazywanego przez poszukiwaczy terenu. Niestety
nie doczekaliśmy się rozwiązania zagadki legendarnego skarbu III Rzeszy.
Tajemnica nie została odkryta i dalej pozostanie „konikiem” wielu ludzi
zainteresowanych regionem. Wspomniane wydarzenia zapewne przyczyniły
się do popularyzacji tego przepięknego rejonu naszego kraju, jednak dla
mnie – czytelnika, ale także osoby zachwyconej tajemniczym Dolnym
Śląskiem – już jakiś czas temu najlepszym jego ambasadorem stała się
wrocławska pisarka Jolanta Maria Kaleta.
http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=1002901
Opinia
487 stron… RIESE. tam gdzie śmierć ma sowie oczy
487 Stron, które wciągnęły mnie w świat mojej pasji, ale przez pryzmat beletrystyki, powieści pokazującej tajemnice Riese z innej perspektywy.
Jolanta Kaleta – mogę powiedzieć wprost jest już mistrzem w Swoim fachu (a wiem, że jest to pasja), a ” RIESE. TAM GDZIE ŚMIERĆ MA SOWIE OCZY” potwierdza to w 100%.
Przeczytajcie dlaczego ;)
http://riesetruppe.pl/?p=450