Relacje świadków tamtych czasów - tak samo jak uprzednio – z zachowaniem prawdziwych zdarzeń, dat, miejsc i osób. Tylko w jednym przypadku osobista historia była tak dramatyczna, że nie otrzymałem zgody na ujawnienie danych identyfikujących moją bohaterkę, jednak w zaprezentowanej w zamian wizji literackiej (stąd nazwałem ją „impresją”- tak jak i pozostałe, literackie opracowania zawarte w tej książce), zachowałem wszystkie najważniejsze elementy autentycznego zdarzenia.

Śmiertelnie smutne ale prawdziwe. Podsumowując taką książkę jak ta wyrosłą na polskim cierpieniu i tragedii można powiedzieć że życie toczy się nawet w piekle. Tak życie toczyło się nawet w trakcie okupacji, pod groźbą śmierci, kalectwa, głodu. Życie i napędzająca je miłość oraz pragnienie przeżycia są silniejsze niż wszystko zło tego świata. Polecam wszystkim, którzy chcieli by się zamyśleć i przeżyć coś mocnego.