Opinie o książce: "Posłańcy świętego Floriana"

Okładka
Główny bohater Robert Kortas będąc w wojsku uczestniczył w misji stabilizacyjnej w Iraku, w której został ranny. Opuścił armię i za namową oraz przy pomocy ojca, oficera straży pożarnej, dostał się do służby w komendzie powiatowej PSP. Niestety, straszny pożar, w którym zginęło starsze małżeństwo, komplikuje jego sytuację w pracy. Zostaje przeniesiony do jednostki ratowniczo – gaśniczej, gdzie popada w konflikt z jego dowódcą, ambitnym kapitanem Roguckim. W międzyczasie uczestniczy w działaniach ratowniczych pobliskiej jednostki ochotniczej straży pożarnej co, jak się okazuje, także negatywnie rzutuje na jego relacje z kapitanem Roguckim. Tymczasem...

Opinia

Interesująca

Awatar użytkownika
Agata Marco
(anonimowy)

Jest to historia byłego żołnierza, uczestnika misji irackiej, który za wstawiennictwem i namową ojca,(byłego oficera straży pożarnej),  podejmuje służbę w powiatowej komendzie PSP. W tym samym czasie następuje zmiana na stanowisku komendanta tejże komendy. Główny bohater chce się urządzić w nowych dla siebie realiach, co nie bardzo mu wychodzi, zarówno pod względem  służbowym, jak i osobistym. Natomiast nowy komendant staje wobec obowiązku wyjaśnienia czy rzeczywiście w komendzie dochodziło do nieprawidłowości.

 

Książka, osadzona w realiach współczesnych, jest próbą pokazania, poprzez osobiste doświadczenia bohaterów, strażackiej służby bez patosu. Poprzez głównego bohatera, a także jego kolegów i przełożonych, starałem się ukazać specyfikę strażackiej służby, zarówno zawodowej jak i ochotniczej. Nie tylko jej blaski, etos, ale też i cienie.

22 grudzień 2015 15:52

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl