Nigdy nie pozwolę ci odejść

| Dodano: 17 sierpień 2015 | Dodana przez:

Share

Okładka

Twoja ocena

Każdy z nas śni o takiej miłości, chciałby ją przeżyć przynajmniej raz w życiu i choćby przez krótką chwilę. Sophie i Aleks mieli wyjątkowe szczęście doświadczyć uczucia, które potrafi przezwyciężyć największe przeciwności losu. Po trudnym okresie walki o siebie nawzajem, a momentami nawet o własne życie, jedyne, o czym teraz marzą to czas dla siebie. Czy porwani przez wir wymagającej codzienności i intensywnych przygotowań do ślubu, będą w stanie dostrzec czyhające na nich zagrożenie? Czy powracające duchy przeszłości zmącą idylliczny obraz i nie pozwolą im dotrwać do happy endu?

„Moja nienawiść do dnia po Bożym Narodzeniu była odwrotnie proporcjonalna do uczucia, jakim darzyłam mężczyznę leżącego obok mnie. Pode mną. Mój Boski Thor. Był dla mnie wszystkim i znacznie więcej, wszystkim czego mogłam w życiu zapragnąć. Każdy dzień z nim był niczym wyjęty z jakiejś nierealnej baśni, która w przeciwieństwie do świąt nie kończyła się nigdy. I wciąż nie mogłam uwierzyć, że jest tu ze mną. Nasza droga do tej konkretnej chwili była tak pogmatwana, że z łatwością nadawałaby się na scenariusz filmowy. Począwszy od letniej nocy sprzed pięciu lat, gdy straciłam z nim dziewictwo, choć „straciłam” to nieodpowiednie słowo na to doświadczenie. Bliżej mu było do podarunku niż straty.”

Nigdy nie pozwolę ci odejść Marty W. Staniszewskiej to pełna namiętności i pasji historia dwojga kochanków, których miłość pokonała czas i przestrzeń, a jednak bezustannie wystawiana jest na próby i zmuszona udowadniać swoją siłę.

Źródło: http://www.ebooki123.pl/nigdy-nie-pozwole-ci-odejsc_p450 ( otwierane w nowym oknie )

Dostępna w

Opinie o: "Nigdy nie pozwolę ci odejść"

Opinia

Awatar użytkownika

Ta książka ma jeszcze więcej zwrotów akcji, łapie za serce i wyciska łzy, ponieważ przyznaję się wam, oczy mi się spociły dwa razy. Wątek z postacią negatywną jest tak cholernie dobrze rozbudowany i poprowadzony, że ja naprawdę przyjmowałam każdy możliwy scenariusz, nawet ten najgorszy.
Autorka nie raz i nie dwa pokazała nam już, że nie serwuje nam ona historii przewidywalnych. Gra nam pani Marta troszkę na nosie, ale jak to ma tak wyglądać z każdą powieścią, to dla mnie może grać, ile tylko ma ochotę.

Dzień ślubu Aleksa i Sophie zbliża się wielkimi krokami, miłość kwitnie i sam pan Disney nie odwzorował tak pięknej miłości w swoich animacjach.
Nawet zwariowana przyjaciółka Sophie odnalazła swojego księcia.
Młodzi starają się zapiąć wszystko na ostatni guzik przed ich wielkim dniem. Przy okazji Sophie otwiera swój salonu urody i wydawać by się mogło, że teraz już tylko czeka ich wspólne długie i szczęśliwe życie.
Nic bardziej mylnego. Złamane serce zwłaszcza kobiety odrzuconej bywa pamiętliwe i rządne krwi. Bardzo szybko okazuje się, że ta bajka może nie doczekać się szczęśliwego zakończenia. Gdy na horyzoncie pojawiają się ex, to nigdy nie wróży nic dobrego.

„Nigdy nie pozwolę ci odejść” to jedna z lepszych książek z wątkiem „zemsty wściekłych ex”. Polecam z czystym sumieniem.

https://www.instagram.com/p/CCioAjthxPT/

13 lipiec 2020 09:37

Opinia

Dobra erotyka

Awatar użytkownika

Dobra erotyka, nie pornografia choć nie brakuje w niej seksu. Całe otoczenie życia seksualnego bohaterów jest równie ciekawe jak sam seks opisany w sposób podniecający i apetyczny. Delikatna a zarazem ostra erotyka w guście kobiecym.

11 kwiecień 2016 11:58

Nowa opinia

Recenzje dla: "Nigdy nie pozwolę ci odejść"

"Nigdy cię nie zapomniałam" Marta W. Staniszewska.

Sophie pamiętała doskonale swojego "boskiego Thora", któremu podarowała tą noc i znacznie więcej. Wielka tragedia, która wydarzyła się w życiu rodzinnym Jacoba nie pozwoliła dotrzymać słowa przez chłopaka. Rozżalonej dziewczynie, nie pozostało nic innego jak postarać się wrócić do normalnego życia i starać się zapomnieć o cudownej nocy i przeżyciach z nią związaną. Przewrotny los jednak zaskoczył Sophi, gdy już stwierdziła, że jakoś po pięciu latach, ruszyła ze swoim życiem, otrząsnęła się po zdradzie byłego...

Wybryki losu

Skoro nie można tych zmian uniknąć, trzeba się na nie otworzyć, trzeba być elastycznym i zaakceptować fakt, że w osiągnięciu celu mogą nam przeszkodzić inni ludzie. Takiej ewentualności nie wzięli pod uwagę Sophie i Aleks, zakochani do szaleństwa bohaterowie gorącej niczym lawa powieści „Nigdy cię nie zapomniałam”. Teraz wracają, by znów rozpalać nasze zmysły, ale też, by zmierzyć się z nowymi przeciwnościami losu, który najwyraźniej postanowił zakpić z ich ślubnych planów. Tom „Nigdy nie pozwolę ci odejść”...

Nowa recenzja

Proszę się zalogować

Aby dodawać recenzje oraz zmieniać opisy należy się zalogować.
Jeśli nie masz jeszcze konta:

Adding grade as non logged

Niezalogowani użytkownicy muszą potwierdzić przyznanie oceny dla książki. Jeśli nie chcesz przyznać oceny zamknij to okno, zalogowani użytkownicy nie muszą potwierdzać dodania oceny.

Oceń książkę

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl