Bez Mojej Zgody" / "My Sister's Keeper
Twoja ocena
Annie została poczęta w sztuczny sposób, tak aby jej tkanki wykazywały pełną zgodność z tkankami siostry. Choć przez całe życie postrzegano ją wyłącznie przez pryzmat siostry i tego, co dla niej robi, aż do tej pory Annie akceptowała tę swoją życiową rolę. Teraz jednak, wzorem większości nastolatków, zadaje sobie pytania dotyczące tego, kim jest naprawdę. Wreszcie Annie dojrzewa do podjęcia decyzji, która dla wielu osób byłaby nie do pomyślenia, decyzji, która podzieli jej rodzinę, a dla ukochanej siostry będzie wyrokiem śmierci.
Źródło: http://www.proszynski.pl/Bez_mojej_zgody-p-3841-.html ( otwierane w nowym oknie )
Dostępna w
Opinie o: "Bez Mojej Zgody" / "My Sister's Keeper"
Recenzja
Czy Anna istniałaby gdyby nie nowotwór Kate?....Czy choroba jednej córki to wystarczający powód by skazywać na ból i cierpienie drugie dziecko? Z taką niepewnością zmuszona jest walczyć rodzina Fitzgelard. W tej walce nie ma jednak mowy o wygranych....
"Przywilejem dzieciństwa jest poruszać się bez przeszkód między magią i owsianką, między bezgranicznym strachem i galopującą radością. "
Bohaterka powieści Jodi Picoult, 13 letnia Anna Fitzgerald została pozbawiona tej naturalnej wolności, o której mówił Ingmar Bergman, Dziewczynka, w przeciwieństwie do rówieśników nigdy nie marzyła o byciu księżniczką, czy wycieczce do Disneylandu. Anna od zawsze miała świadomość, iż nie jest oczkiem w głowie swoich rodziców, a jedynie "dodatkiem" do siostry dotkniętej białaczką promielocytową.
Od czasu pojawienia się u Kate symptomów choroby, codzienność Fitzgeraldów przypomina nieustanne pole bitwy o życie dziewczynki. Mimo to cała rodzina stara się budować normalny dom, pełen miłości i ciepła. Są na swój sposób wyjątkowi. W czasie posiłków obserwują nastolatkę, która zamiast mówić o szkole i koleżankach, żartuje na temat nowotworu osłabiającego ją każdego dnia. Sara i Brian Fitzgerald nie dopuszczają do siebie myśli o utracie Kate. Gotowi na wszystko, dzielnie stają do nierównej walki z chorobą.
Jednak zapominają o tym, że "nie rozpoczynamy wojny lub, rozsądniej, nie powinniśmy jej zaczynać bez postawienia sobie pytania, co chcemy przez nią, a co podczas tej wojny osiągnąć". Pragnąc powrotu do zdrowia jednego dziecka, decydują się na kolejne, posiadające pełną zgodność tkankową z Kate. Tak rodzi się Anna- idealny dawca krwi pempowinowej, limfocytów, szpiku kostnego oraz granulocytów dla starszej siostry. Nasuwa się pytanie: co by było, gdyby zabrakło Anny? A z drugiej strony czy Anna istniałaby gdyby nie choroba Kate?....Z taką niepewnością zmuszone są żyć obie siostry między jednym, a drugim zabiegiem. Różnica między nimi jest zasadnicza. Kate umiera. Jednak czy to wystarczający powód by skazywać na ból i cierpienie drugie dziecko? Anna, mając pełną świadomość konsekwencji decyduje się walczyć o prawo do normalnego życia.
Książka Picoult to jedna z tych powieści obok których nie sposób przejść obojętnie. Autorka znalazła złoty środek między uniwersalną formą prostym językiem, a niezwykle intrygującą historią, skłaniającą do refleksji, przez co "Bez mojej zgody" na zawsze pozostanie w pamięci każdego, kto choć raz się w niej zanurzył. Powieść jest unikatową barierą na ścieżce życiowej potencjalnego odbiorcy, dzięki której spojrzy on na swoje życie z zupełnie innej perspektywy. W książce amerykańskiej pisarki żadne słowo nie jest przypadkowe. Nawet nazwisko lekarza prowadzącego Kate. Każdy bohater wnosi coś do życia rodziny Fitzgerald, pomaga również czytelnikowi lepiej zrozumieć problem. Powieść Picoult obrazuje białaczkę zarówno jako przewlekłą chorobę niszczącą jeden organizm jak i złożony problem dotykający wiele osób. Autorka zrezygnowała z tradycyjnego podziału książki na rozdziały. Zamiast tego czytelnik może zobaczyć dramat rodziny Fitzgerald z perspektywy każdego z głównych bohaterów. Jodi Picoult nie ocenia, przez co czytelnik ma szansę zapoznania się z argumentami każdej ze stron tragicznego konfliktu i głębszego zapoznania z problemem. W swojej książce autorka podkreśliła również obraz matki walczącej z chorobą swojej córki, Sara pragnie utrzymać Kate przy życiu za wszelką cenę. Poświęciła dla niej własną karierę, odsunęła męża i dwóje pozostałych dzieci.Heroiczna walka niesie ze sobą okrutne konsekwencje, jednak w oczach kobiety cel uświęca środki. Sama autorka "Bez mojej zgody" przez 3 lata zmagała się z chorobą dziecka. Z pewnością miało to wpływ na stworzenie portretu matki Kate.
Historia stworzona przez Jodi Picoult stała się inspiracją dla Nicka Cassavetesa. W sierpniu 2009 roku na rynku filmowym pojawił się dramat o tym samym tytule, co powieść amerykańskiej autorki. Ekranizacja "Bez mojej zgody" spotkała się z pozytywnym przyjęciem. Słowa uznania należą się Cameron Diaz i Abigail Breslin, które w bardzo dojrzały i realistyczny sposób oddały charakter swoich postaci. Oglądając film, z pewnością należy pochwalić reżysera za to, że chciał przedstawić problem z perspektywy każdej z głównych postaci. Z drugiej strony, czyni to film nieco chaotycznym. Również zakończenie różni się od tego opisanego w książce. Film jednak z pewnością godny polecenia.