Panufnik. Architekt emocji
| Dodano: 22 pażdziernik 2014
| Dodana przez:
Jowita (Wivel) Szpilka

Twoja ocena
Książka, wydana w setną rocznicę urodzin Andrzeja Panufnika, jest zbiorem wywiadów, które Beata Bolesławska-Lewandowska przeprowadziła z osobami z otoczenia kompozytora. Wśród nich znaleźli się jego najbliżsi (żona, dzieci), a także przyjaciele oraz wybitni dyrygenci i artyści, z którymi współpracował. Całość poprzedzona została wstępem przygotowanym przez Adama Zagajewskiego. To już druga publikacja z serii „Rozmowy o kompozytorach”.
Wśród rozmówców znaleźli się:
Łukasz Borowicz Roxanna Panufnik Andrzej Dzierżyński
Gerard Schwarz Stanisław Skrowaczewski Wanda Wiłkomirska
Camilla Panufnik Ewa Pobłocka Mark Stephenson
Wojciech Michniewski Jem Panufnik Julian Anderson
Ze względu na precyzyjną w każdym detalu strukturę swych kompozycji Andrzej Panufnik nazwany został kiedyś przez muzykologa Tadeusza Zielińskiego „architektem muzyki dwudziestego wieku”. A że doskonałość
owych architektonicznych konstrukcji w założeniu kompozytora miała za zadanie przede wszystkim ułatwiać przepływ „uczuć, myśli i emocji” w jego muzyce, stąd tytuł niniejszej publikacji – „Panufnik. Architekt emocji”. [Beata Bolesławska-Lewandowska]
Andrzej Panufnik oglądany z perspektywy i książek, i artykułów jemu poświęconych czy też z perspektywy jego własnej opowieści autobiograficznej, wydaje się artystą w bardzo znacznym stopniu zdeterminowanym przez naturę talentu, rodzajem genialnego lunatyka, który przez hitlerowską okupację, komunizm i przez całe życie przeszedł pchany przez rodzącą się w nim muzykę. To właśnie jest najciekawsze w jego biografii, i najwspanialsze – czystość jego życia, ustawiczne dążenie do wypowiedzenia się, do ekspresji. [Adam Zagajewski]
Wśród rozmówców znaleźli się:
Łukasz Borowicz Roxanna Panufnik Andrzej Dzierżyński
Gerard Schwarz Stanisław Skrowaczewski Wanda Wiłkomirska
Camilla Panufnik Ewa Pobłocka Mark Stephenson
Wojciech Michniewski Jem Panufnik Julian Anderson
Ze względu na precyzyjną w każdym detalu strukturę swych kompozycji Andrzej Panufnik nazwany został kiedyś przez muzykologa Tadeusza Zielińskiego „architektem muzyki dwudziestego wieku”. A że doskonałość
owych architektonicznych konstrukcji w założeniu kompozytora miała za zadanie przede wszystkim ułatwiać przepływ „uczuć, myśli i emocji” w jego muzyce, stąd tytuł niniejszej publikacji – „Panufnik. Architekt emocji”. [Beata Bolesławska-Lewandowska]
Andrzej Panufnik oglądany z perspektywy i książek, i artykułów jemu poświęconych czy też z perspektywy jego własnej opowieści autobiograficznej, wydaje się artystą w bardzo znacznym stopniu zdeterminowanym przez naturę talentu, rodzajem genialnego lunatyka, który przez hitlerowską okupację, komunizm i przez całe życie przeszedł pchany przez rodzącą się w nim muzykę. To właśnie jest najciekawsze w jego biografii, i najwspanialsze – czystość jego życia, ustawiczne dążenie do wypowiedzenia się, do ekspresji. [Adam Zagajewski]