Kamienny dom O Bliskim Wschodzie, jakiego już nie ma
| Dodano: 15 pażdziernik 2014
| Dodana przez:
Jowita (Wivel) Szpilka

Twoja ocena
KAMIENNY DOM. O BLISKIM WSCHODZIE, JAKIEGO JUŻ NIE MA , w przekładzie Hanny Jankowskiej, to wyjątkowa pozycja w jego pisarstwie. Autor sięga po najbardziej intymną tkankę, sięgając do korzeni i opisując początki rodu założonego przez pradziada Isbera w Mardż Ujun, mieście, które w czasach swej świetności było bramą do Damaszku i Jerozolimy, Sajdy i Hajfy. To w nim składowali towary kupcy z całego Bliskiego Wschodu – chrześcijańscy, muzułmańscy i żydowscy – centrum kosmopolityzmu, erudycji i wyrafinowania. To tam stanął dom szalonego Isbera, wyraz ambicji rodu, a także szczególny symbol świetności Lewantu, wschodniego stylu życia, dawnych obyczajów i otwartości.
Anthony Shadid, wychowany i żyjący w Ameryce, wraca do Mardż Ujun, by odrestaurować Bajt sitti, dom babci, zrujnowany w czasie wojen, które wyniszczyły Liban. Ten trwający ponad rok proces staje się okazją do snucia opowieści o historii rodziny, a przede wszystkim o złotych czasach Bliskiego Wschodu.
Kamienny dom to wypełniony nostalgią, ironią i humorem hymn dla Lewantu, jego odchodzących obyczajów oraz kultury, a jednocześnie wyjątkowe wprowadzenie w zawiłą historię Libanu.
Powolna, melancholijna, słodko-gorzka opowieść o powrocie Amerykanina do odległej krainy przodków i pieczołowitym odbudowywaniu domu libańskiego pradziadka. Są w niej wojna, izraelscy agenci i Hezbollah, ale więcej jest o imigranckich losach, arabskich charakterach, dopasowywaniu cementowych płytek i zbieraniu oliwek. W książce Anthony’ego Shadida wyczytałem jednak przede wszystkim smutną zapowiedź końca chrześcijańskiego świata na Bliskim Wschodzie. A przedwczesna śmierć autora, wybitnego potomka tamtejszych chrześcijan, w czasie najkrwawszej wojny regionu — w Syrii, dodała książce ponurej symboliki. Jerzy Haszczyński
Anthony Shadid, wychowany i żyjący w Ameryce, wraca do Mardż Ujun, by odrestaurować Bajt sitti, dom babci, zrujnowany w czasie wojen, które wyniszczyły Liban. Ten trwający ponad rok proces staje się okazją do snucia opowieści o historii rodziny, a przede wszystkim o złotych czasach Bliskiego Wschodu.
Kamienny dom to wypełniony nostalgią, ironią i humorem hymn dla Lewantu, jego odchodzących obyczajów oraz kultury, a jednocześnie wyjątkowe wprowadzenie w zawiłą historię Libanu.
Powolna, melancholijna, słodko-gorzka opowieść o powrocie Amerykanina do odległej krainy przodków i pieczołowitym odbudowywaniu domu libańskiego pradziadka. Są w niej wojna, izraelscy agenci i Hezbollah, ale więcej jest o imigranckich losach, arabskich charakterach, dopasowywaniu cementowych płytek i zbieraniu oliwek. W książce Anthony’ego Shadida wyczytałem jednak przede wszystkim smutną zapowiedź końca chrześcijańskiego świata na Bliskim Wschodzie. A przedwczesna śmierć autora, wybitnego potomka tamtejszych chrześcijan, w czasie najkrwawszej wojny regionu — w Syrii, dodała książce ponurej symboliki. Jerzy Haszczyński