Cień krwi, tom I „W stronę cienia”
| Dodano: 8 wrzesień 2014
| Dodana przez:
Jowita (Wivel) Szpilka
Twoja ocena
Jest to fascynująca opowieść, trochę romantyczna i trochę przerażająca, o rodzeństwie, dwojgu nastolatków, w których spokojne uporządkowane normalne życie wkroczył nagle inny świat, świat istot potrzebujących do przetrwania krwi. Czy to istoty z horroru…? Czy może afera kryminalna związana z mafijnym światem podziemi, handlem ludźmi i porwaniami? A może opowieść o szalonej miłości i fascynacji? Prawdopodobnie wszystko razem. Może to przypadek sprawił, że Aleksander i Natalia dostrzegli to, czego nie widza inni ludzie, czy może to ich przeznaczenie…
Pomimo, że Aleksander i Natalia są normalnymi nastolatkami, tajemniczy Strażnicy wyczuwają w nich jednak coś innego niż w reszcie ludzi, czy słusznie…?.
Teraz jednak Natalia ze swoja niepohamowaną potrzebą rozwiązania problemu i zdolnością pakowania się w kłopoty, znalazła się na tropie przestępstw na wielką skalę i to na dodatek nie tylko świata ludzi. Być może ktoś próbuje zmienić oblicze świata i przejąć władzę zarówno nad ludźmi jak i Strażnikami…. Kto podejmie z nim walkę…?
Pomimo, że Aleksander i Natalia są normalnymi nastolatkami, tajemniczy Strażnicy wyczuwają w nich jednak coś innego niż w reszcie ludzi, czy słusznie…?.
Teraz jednak Natalia ze swoja niepohamowaną potrzebą rozwiązania problemu i zdolnością pakowania się w kłopoty, znalazła się na tropie przestępstw na wielką skalę i to na dodatek nie tylko świata ludzi. Być może ktoś próbuje zmienić oblicze świata i przejąć władzę zarówno nad ludźmi jak i Strażnikami…. Kto podejmie z nim walkę…?
Źródło: http://www.ebooki123.pl/cien-krwi-tom-i-w-strone-cienia_p362 ( otwierane w nowym oknie )
Dostępna w
Opinie o: "Cień krwi, tom I „W stronę cienia”"
Opinia
Fajna książka
Sympatyczna , nieco fantastyczna historia dla młodych. Czyta się świetnie i wyciągnąć można mądre wnioski.
Opinia
Polecam
Mam nadzieję, że czytelnik w trakcie lektury będzie się bawił równie dobrze jak ja w trakcie pisania i wymyślania tej opowieści. A może ta historia zdarzyła się jednak, tuż obok, gdzieś poza granicą naszego spostrzegania…., a może wystarczy przyjrzeć się światu dokładniej…