Conrad Drzewiecki. Reformator polskiego baletu
| Dodano: 10 czerwiec 2014
| Dodana przez:
Jowita (Wivel) Szpilka

Twoja ocena
Książka przedstawia postać niezwykłego tancerza i choreografa, który dokonał rewolucji w polskim balecie i założył w Poznaniu autorski zespół - Polski Teatr Tańca. Był artystą wszechstronnym: tworzył również choreografie do oper, układał ruch sceniczny w teatrach dramatycznych, wreszcie reżyserował opery, dramaty, a nawet filmy baletowe.
Kiedy po pięciu latach spędzonych we Francji wrócił w 1963 roku do Poznania, stał się idolem nie tylko uczniów szkoły baletowej, ale i Polaków. Szokował fryzurą, strojem i - jak się wkrótce miało okazać - tańcem. Pierwsza premiera zrealizowana w Operze Poznańskiej zarówno zbulwersowała, jak i wzbudziła podziw krytyki oraz publiczności. I tak było przez
całą jego karierę, aż do 1985 roku, kiedy to na Łódzkich Spotkaniach Baletowych publiczność wygwizdała spektakl "Ostatnia niedziela".
Conrad Drzewiecki budził zachwyt i kontrowersje. Nie pozostawiał ludzi obojętnymi wobec jego dokonań artystycznych. Zapraszał do współpracy wybitnych twórców, tworzył choreografie do muzyki, która - jak się wydawało - nie nadawała się do tańca. Tancerze byli w niego zapatrzeni, choć czasami także go nienawidzili.
Stefan Drajewski kreśli barwny portret artysty na podstawie recenzji i dokumentów, wypowiedzi samego Conrada Drzewieckiego, wspomnień oraz anegdotycznych opowieści tancerzy i współpracowników.
"Był artystą odważnym, wytyczającym nowe choreograficzne drogi, łamiącym kanony i przekraczającym granice konwencji. Jego językiem był ruch, ale równie swobodnie poruszał się w przestrzeni muzyki, literatury, scenografii i reżyserii. Był idolem naszego pokolenia. Oto książka, która w wyczerpujący i ciekawy sposób przybliża nam jego postać"
Ewa Wycichowska, dyrektor Polskiego Teatru Tańca
"Conrad Drzewiecki był znakomitym, światowej klasy tancerzem oraz wizjonerem współczesnego teatru baletowego. Ci, którzy mieli szczęście się z nim przyjaźnić, wiedzą, że był także uroczym człowiekiem, obdarzonym wielką fantazją. Cieszę się, że do rąk czytelników trafia książka o tym wspaniałym artyście"
Bogusław Kaczyński
Stefan Drajewski, dziennikarz, krytyk teatralny, z wykształcenia polonista. Pracuje w "Głosie Wielkopolskim" , pisuje również do dwutygodnika.com, "Notatnika Teatralnego", "Ruchu Muzycznego", "Twojej Muzy" i "Sceny". Szkice i wywiady publikował w książkach zbiorowych: "Poznaniacy. Portretów kopa i trochę", "Teatr Nowy w latach 1973-1987 pod dyrekcją Izabelli Cywińskiej", "Pod prąd do źródła. Album jubileuszowy Polskiego Teatru Tańca". Jest autorem wywiadu rzeki "Życie z tańcem. Rozmowy z Olgą Sawicką, primabaleriną polskiego baletu" i antologii wierszy o Poznańskim Czerwcu "Czarny Czwartek".
Kiedy po pięciu latach spędzonych we Francji wrócił w 1963 roku do Poznania, stał się idolem nie tylko uczniów szkoły baletowej, ale i Polaków. Szokował fryzurą, strojem i - jak się wkrótce miało okazać - tańcem. Pierwsza premiera zrealizowana w Operze Poznańskiej zarówno zbulwersowała, jak i wzbudziła podziw krytyki oraz publiczności. I tak było przez
całą jego karierę, aż do 1985 roku, kiedy to na Łódzkich Spotkaniach Baletowych publiczność wygwizdała spektakl "Ostatnia niedziela".
Conrad Drzewiecki budził zachwyt i kontrowersje. Nie pozostawiał ludzi obojętnymi wobec jego dokonań artystycznych. Zapraszał do współpracy wybitnych twórców, tworzył choreografie do muzyki, która - jak się wydawało - nie nadawała się do tańca. Tancerze byli w niego zapatrzeni, choć czasami także go nienawidzili.
Stefan Drajewski kreśli barwny portret artysty na podstawie recenzji i dokumentów, wypowiedzi samego Conrada Drzewieckiego, wspomnień oraz anegdotycznych opowieści tancerzy i współpracowników.
"Był artystą odważnym, wytyczającym nowe choreograficzne drogi, łamiącym kanony i przekraczającym granice konwencji. Jego językiem był ruch, ale równie swobodnie poruszał się w przestrzeni muzyki, literatury, scenografii i reżyserii. Był idolem naszego pokolenia. Oto książka, która w wyczerpujący i ciekawy sposób przybliża nam jego postać"
Ewa Wycichowska, dyrektor Polskiego Teatru Tańca
"Conrad Drzewiecki był znakomitym, światowej klasy tancerzem oraz wizjonerem współczesnego teatru baletowego. Ci, którzy mieli szczęście się z nim przyjaźnić, wiedzą, że był także uroczym człowiekiem, obdarzonym wielką fantazją. Cieszę się, że do rąk czytelników trafia książka o tym wspaniałym artyście"
Bogusław Kaczyński
Stefan Drajewski, dziennikarz, krytyk teatralny, z wykształcenia polonista. Pracuje w "Głosie Wielkopolskim" , pisuje również do dwutygodnika.com, "Notatnika Teatralnego", "Ruchu Muzycznego", "Twojej Muzy" i "Sceny". Szkice i wywiady publikował w książkach zbiorowych: "Poznaniacy. Portretów kopa i trochę", "Teatr Nowy w latach 1973-1987 pod dyrekcją Izabelli Cywińskiej", "Pod prąd do źródła. Album jubileuszowy Polskiego Teatru Tańca". Jest autorem wywiadu rzeki "Życie z tańcem. Rozmowy z Olgą Sawicką, primabaleriną polskiego baletu" i antologii wierszy o Poznańskim Czerwcu "Czarny Czwartek".
Dostępna w
Opinie o: "Conrad Drzewiecki. Reformator polskiego baletu"
Opinia
Kondrat Dżewiecki

Książka dosyc niszowa, bo nie wszyscy interesuja sie baletem ale z drugiej strony interesująca opowieść o człowieku, choreografii i ogólnie tańcu, który jest obecny w naszym zyciu powszechnie. Polecam bo ciekawa biografia i temat tańca też jest bardzo ciekawy.