Pacjentka z sali numer 7

| Dodano: 18 kwiecień 2014 | Dodana przez: Jowita (Wivel) Szpilka

Share

Okładka

Twoja ocena

Polecają:

Magdalena Różczka, Krystyna Kofta, profesor Jacek Hołówka



To piękna i mądra książka, która wzrusza, porusza i śmieszy. Powieść wartościowa, pełna głębokich uczuć i myśli. O najtrudniejszych i najważniejszych momentach w naszym życiu mówi z humorem i empatią. Mam nadzieję, że moja doktor Alicja z Lekarzy jest choć trochę taka jak narrator Pacjentki z sali numer 7.

MAGDALENA RÓŻCZKA



Pacjentka z sali numer 7 jest ostra, czasami drażni, ale to jest jej zaletą. To powieść o tym, co dzieje się z pacjentami, gdy „lądują" w szpitalu. Bo to jest lądowanie na obcej planecie. Na tej planecie czasami jest strasznie, gdy cierpimy, ale bywa i śmiesznie. Tę planetę trzeba oswoić. Pacjentka to właśnie robi.”

KRYSTYNA KOFTA



Najgroźniejszą i najczęściej występującą trudnością między leczącym a leczonym jest to, że lekarze i pacjenci po prostu nie umieją ze sobą rozmawiać. Baptiste Beaulieu pokazuje nam z humorem i empatią, jak to można zrobić.

JACEK HOŁÓWKA, filozof i etyk





To sztabka drogocennego kruszcu - człowieczeństwa. Powieść o niewyobrażalnej codzienności szpitala - śmieszna, patetyczna, tragiczna.

„Le Monde”



Nie cierpię zaczynać dnia od próby samobójczej.

Tak zaczyna się Pacjentka z sali numer 7 – powieść młodego francuskiego lekarza, zainspirowana jego blogiem „Alors voilà: dziennik pojednania leczonych i leczących”. A kończy się słowami: Z życiem nigdy nie ma problemu. Toczy się. By czynić cuda z najdrobniejszej rzeczy. Toczy się.

Szpital. Oddział Ratunkowy. Młody lekarz opowiada swoje 7 dni i 1 noc.

Przechadzam się, śpiewam o tym, co widzę: o tyglu, gdzie ludzie cierpią, śmieją się, zmieniają. I o innych, pochylonych nad tym wszystkim, którzy się z tym zmagają lepiej lub gorzej. Jest miłość, złość, śmiech, strach, nadzieja. Pośrodku Ludzie. Z historiami do opowiedzenia: o Życiu.

Narrator spotyka pacjentów z najcięższymi chorobami, ale i z wyimaginowanymi przypadłościami. Dla każdego ma opowieść wyjętą z życia innego pacjenta. Opowieść, która ma pocieszyć, nieraz rozśmieszyć, dać nadzieję i siłę do walki o życie. Jego proste, mądre zdania zapadają w serce jak budujące aforyzmy.

Niewiele w życiu mam, ale mam opowieści. Spotykam ludzi w łóżkach albo na wózkach inwalidzkich, istnienia, które stawiają pytania mojemu człowieczeństwu. Nie jestem egoistą: tymi pytaniami dzielę się z innymi pacjentami. Tymi pytaniami splatam wątki ludzkich losów...

Kilka razy dziennie biegnie na Oddział Opieki Paliatywnej. Tam w sali numer 7 pięćdziesięciokilkuletnia kobieta czeka na syna. Jej dni są policzone. Lekarz za wszelką cenę usiłuje swoimi opowieściami utrzymać ją przy życiu. Między nimi rodzi się niezwykła więź.

Będę mówić tak długo, aż samoloty odlecą, aż jej syn wróci. Pacjentka będzie mnie słuchać. Dopóki słucha, żyje. Opowiadajmy, opowiadajmy. Przedłużajmy życie historiami życia innych. Życia tych, którzy leżą, i tych, którzy ich podnoszą.

Dostępna w

Opinie o: "Pacjentka z sali numer 7"

Opinia

Cool powieść

Awatar użytkownika

Sympatyczna opowiastka z dużym dystansem i humorem, mówiąca o sprawach ważnych i o pożądanym dialogu pacjentów i lekarzy. Polecam innym do przeczytania - na prawdę fajna.

18 czerwiec 2014 13:52

Nowa opinia

Nowa recenzja

Proszę się zalogować

Aby dodawać recenzje oraz zmieniać opisy należy się zalogować.
Jeśli nie masz jeszcze konta:

Adding grade as non logged

Niezalogowani użytkownicy muszą potwierdzić przyznanie oceny dla książki. Jeśli nie chcesz przyznać oceny zamknij to okno, zalogowani użytkownicy nie muszą potwierdzać dodania oceny.

Oceń książkę

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl