Opinie o książce: "Surogatka. Jak moja mama urodziła mi syna"

Okładka
Surogatka. Jak moja mama urodziła mi syna to przejmująca historia Sary Connell i jej męża Billa, którzy przez siedem lat starali się o dziecko. W tym czasie przeszli dwuletnie leczenie akupunkturą i siedem cykli sztucznego zapłodnienia z towarzyszącymi im trzema setkami zastrzyków, stracili dwoje bliźniąt w piątym miesiącu ciąży i przeżyli jedno wczesne poronienie. Kiedy już niemal porzucili nadzieję na dziecko, z pomocą przyszła im mama Sary. Sześćdziesięcioletnia Kristine Casey została matką zastępczą i w 2011 roku urodziła małego Finneana. Autorka relacjonuje swoją długą i wyboistą drogę do macierzyństwa w bardzo intymny, szczery,...

Opinia

Okropna historia

Awatar użytkownika
Marianna Ziemińska
(anonimowy)

Okropna historia - jak człowiek manipuluje naturą i jakie są tego konsekwencje - trzy nieudane ciąże. Jak ktoś nie może mieć dzieci to powinien się z tym pogodzić. Obrzydliwe jakieś kazirodztwo żeby babka rodziła swoja wnuczkę. Wstrząsająca ohyda.

7 lipiec 2014 11:41

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl