Nowe fikołki pana Pierdziołki
| Dodano: 28 luty 2014
| Dodana przez:
Jowita (Wivel) Szpilka

Twoja ocena
Pan Pierdziołka, ten od stołka, swoją pierwszą książką podbił serca tysięcy czytelników. W kolejnym tomie powtarzanek i śpiewanek dowiemy się o nowych fikołkach naszego ulubieńca, o tym że wyprowadził się z Grajdołka, ...krótko żył w Berlinie, Gdzie armaty rzeźbił w glinie. Potem zjawił się w Paryżu, Zająć się sadzeniem ryżu. Oj, dużo się działo, oj dużo! W końcu stworzył gdzieś w Meksyku Szkołę rymów i wierszyków. O tej szkole wszyscy już się zwiedzieli. Pchają się do niej, no bo gdy piątki dostaje się za wyrecytowanie: Poszedł żuczek za chałupkę., za odśpiewanie: W murowanej piwnicy, tańcowali zbójnicy, za napisanie: Nie dłub w nosie. Boś nie prosię albo Z drogi śledzie, bo król jedzie! Nikt nie chce ukończyć tej szkoły, bo cóż lepszego od szalonej zabawy w rymy. A więc, moje Pierdziołki, za pióra i na stołki!
Dostępna w
Opinie o: "Nowe fikołki pana Pierdziołki"
Opinia
Przygody pana Pierdziłołki

Lekkie śmieszne wierszyki i rymowanki. Pan Pierdziołka to postać wzbudzająca lawinę śmiechu i wprawiająca w dobry nastrój.