Jeśli ktoś jest fanem książek o wampirach, musi przeczytać pierwszą część sagi "Dom Nocy". To właśnie z niej dowiadujemy się, że wampirem wcale nie staje się poprzez ugryzienie innego tylko poprzez Przemianę.
Główna bohaterka Zoey jest zwykłą nastolatką, z typowymi nastoletnimi problemami. Matka Zo wyszła drugi raz za mąż, a jej "Ojciach" jest jednym słowem beznadziejnym człowiekiem. Przy w miarę zdrowych zmysłach trzyma dziewczynę jej babcia - Sylvia Redbird, której czirokezka krew płynie także i w żyłach Zo.
Jedynym marzeniem dziewczyny jest znalezienie własnego miejsca na ziemi, do którego mogłaby należeć, co staje się za sprawą Trackera. Znak na czole dziewczyny sprawia, że przeprowadza się ona do Domu Nocy, gdzie przyjdzie jej się zmierzyć nie tylko z tym, że będzie ona jedyną adeptką z wypełnionym znakiem (co dzieje się tylko po przemianie) ale jak się później okaże będzie władać wszystkimi pięcioma żywiołami. Poza tym w końcu znajdzie prawdziwych przyjaciół, będzie musiała wybierać między dwoma chłopakami, przetrwać wojnę z najpopularniejszą dziewczyną w szkole i zmierzyć się z czymś o czym tak dokładnie nie będzie miała pojęcia. Jednak Nyks zawsze będzie czuwać zarówno nad Zo jak i nad jej przyjaciółmi.
Polecam :)