Był sobie frajer
| Dodano: 4 listopad 2013
| Dodana przez:
indiffe
Twoja ocena
Meg Barlow była najbardziej zmysłową kobietą, jaką kiedykolwiek John Anson spotkał. On był agentem ubezpieczeniowym. I nie miał szczęścia do hazardu. A długi rosły. Ona była nieszczęśliwa w małżeństwie. I gdyby miała trochę pieniędzy, potrafiłaby się uwolnić od zgnuśniałego Phila. Gdyby te "potrzeby finansowe" połączyć, to wystarczy sporządzić dobrą polisę na życie Phila i po problemach. Teoretycznie. Bo przecież dociekliwy Maddox nie bez przyczyny miał opinię specjalisty od wyczuwania na kilometr fałszywych roszczeń.