Mijanie czasu
Twoja ocena
... Cała akcja ma miejsce w latach 1950-1965, kiedy wiele się wydarzyło w życiu bohatera opowieści. Krzysztof wydoroślał, wszystko wokół zmieniało się, ale jak zawsze, ludzie kochali się, rodziły się dzieci, niestety - także umierały, czasem tragicznie. Polska otrząsała się z koszmaru wojny. Kuczkowski przedstawił ten ciąg wydarzeń w nadziei, że może wgłębiając się w tę w gruncie rzeczy prostą opowieść - Czytelnik odczuje także momenty wzruszenia oraz odnajdzie urok autentyzmu i prostoty opisu. Przecież "człowiek często widzi sens swojego życia właśnie poprzez przeżyte dobre i smutne wzruszenia". To one powodują, że nasza pamięć nie zastyga, że nas ciągle ożywia nadzieją, że potrafimy znaleźć siłę i chęć przetrwania. Dlatego też warto poświęcić chociażby jeden wieczór i pochylić się nad literaturą, która daje te możliwości.
Dostępna w
Opinie o: "Mijanie czasu"
Opinia
O pasji, podążaniu własną drogą i przeznaczeniu
"Mijanie czasu" to opowieść, którą się chłonie i odczuwa, która odpręża, umila i uprzyjemnia czas z nią spędzany, którą się delektuje i do której chce się wracać bez względu na porę dnia bądź nocy. Owa pozwala na chwile zadumy, przenosi w podróż do przeszłości, przywołuje młodzieńcze wspomnienia (nie ma tu znaczenia różnica lat). Jej smakowanie rodzi tęsknotę za minionymi latami, ówczesnymi smakami i zapachami oraz za beztroską. Sprawia, że odtwarzają się wyraziste i pełne uczuć obrazy sprzed kilkunastu lat, w których kolejno przewijają się zabawy z rówieśnikami, pierwsze miłości, egzaminy maturalne, czasy studenckie, wakacje u dziadków lub cioć na wsi, pomoc w gospodarstwie, spacery nad rzekę i do lasu, chwile spędzane na łonie natury, popełniane błędy, pierwsze sukcesy i porażki, bunty dziecięce i nastoletnie (których przypomnienie teraz wywołuje uśmiech na twarzy) oraz moment wchodzenia w dorosłość - ten najtrudniejszy i najbardziej odpowiedzialny etap. Skrawki własnych wspomnień nasuwających się w trakcie lektury sentymentalnego utworu Stanisława Kuczkowskiego uświadamiają upływ czasu. Ów biegnie szybko, za szybko, ciągnąc za sobą różnej maści przemiany zachodzące w kraju i na świecie, a nade wszystko zmieniając człowieka, jego losy, życiowe drogi i wartości, którymi się kieruje. Czasu nie da się zatrzymać, cofnąć, spowolnić. On mija nieubłaganie, ale wspomnienia pozostają. Są niebywale cenne, zatem warto o nie dbać.
"Mijanie czasu" to niezwykle życiowa proza o przyjaźni, miłości, rozstaniach i powrotach, poszukiwaniu i odkrywaniu siebie. O pasji, podążaniu własną drogą i przeznaczeniu. O walce z chorobą, samobójstwie i śmierci. O zdradzie, trudnych wyborach i pożegnaniach. O sile intuicji, nadziei i wiary. O cierpliwości, upartości i beztrosce. O upływającym czasie i nieprzemijalności uczuć. I wreszcie o tym, że czasem warto poczekać...
Otulona nastrojową aurą, przyjmująca stonowane barwy, kontemplacyjna, liryczna, tkliwa i przyjemna - taka jest powieść Stanisława Kuczkowskiego. Serdecznie polecam!
https://wielbicielka-ksiazek.blogspot.com/p/blog-page_13.html
Opinia
Mijanie czasu
Miałam dokładnie takie same odczucia, jak przedmówczyni. Powrót do smaków dzieciństwa, dziecięcych i dorosłych problemów dnia powszedniego, spotykanych na swej drodze ludzi - jakbym czytała o swoim życiu. Godna polecenia książka, która pozwala zatrzymać się na moment w pędzącym dziś świecie, wzbudza refleksje, daje do myślenia...