Specyfik
| Dodano: 1 lipiec 2013
| Dodana przez:
admin
Twoja ocena
Nieszczęśni chorzy w Afryce ufnie i z wielką nadzieją oczekują na szczepionkę przeciwko AIDS, bo przecież cudotwórczy specyfik, dostarczony pod egidą szlachetnej Organizacji Narodów Zjednoczonych, gwarantuje powrót do zdrowia i długie życie. Prawda? Owszem.
Zanim jednak wspaniały ten specyfik trafi do cierpiących w trudno dostępnym afrykańskim buszu, po drodze wszystko może się zdarzyć. I zdarza się. Wszystko.
Słyszeliście, zapewne, o podróbkach towarowych, o fałszywych dżinsach, damskich torebkach i perfumach? A przecież leki też są towarem. Bardzo poszukiwanym.
Zyski ze sprzedaży lekarstw muszą wielokrotnie przewyższać poniesione nakłady na produkcję. Inaczej wielkim korporacjom przedsięwzięcie się nie opłaci. Profity zatem muszą być naprawę bardzo znaczące. I te profity należy maksymalizować. W jaki sposób? Każdy absolwent uczelni ekonomicznej wam to powie - znacznym obniżeniem kosztów produkcji. Jak znacznym ? Bardzo. Jak bardzo? Nieskończenie. Ale przecież istnieją jakieś granice takiego działania? - spytacie. Otóż, tkwicie uporczywie w błędzie. Poważnym. „Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga” - nakazywał przecież Poeta w swoim popularnym poradniku biznesowym. I biznesmeni sięgają.
Autor szafuje morderstwami bez opamiętania? A jakże bez nich prowadzić poważny interes? Przymusowe a przedwczesne zgony są na porządku dziennym. I nocnym. Oszustwa? Mnogie i pomysłowe. Pieniądze? W nadmiarze - na licznych kontach bankowych i w gotówce. Kobiety? Wyłącznie piękne, łagodne, serdeczne, słodkie i bardzo oddane. Mamonie. Mężczyźni? Mili każdemu damskiemu sercu bogaci dranie i przystojni, wysocy bruneci - oszuści matrymonialni. Romantyczna miłość? Sowicie opłacona z góry przez szczodrego sponsora i w pełni wkalkulowana w cenę ryzyka handlowego.
Polecamy.
Zanim jednak wspaniały ten specyfik trafi do cierpiących w trudno dostępnym afrykańskim buszu, po drodze wszystko może się zdarzyć. I zdarza się. Wszystko.
Słyszeliście, zapewne, o podróbkach towarowych, o fałszywych dżinsach, damskich torebkach i perfumach? A przecież leki też są towarem. Bardzo poszukiwanym.
Zyski ze sprzedaży lekarstw muszą wielokrotnie przewyższać poniesione nakłady na produkcję. Inaczej wielkim korporacjom przedsięwzięcie się nie opłaci. Profity zatem muszą być naprawę bardzo znaczące. I te profity należy maksymalizować. W jaki sposób? Każdy absolwent uczelni ekonomicznej wam to powie - znacznym obniżeniem kosztów produkcji. Jak znacznym ? Bardzo. Jak bardzo? Nieskończenie. Ale przecież istnieją jakieś granice takiego działania? - spytacie. Otóż, tkwicie uporczywie w błędzie. Poważnym. „Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga” - nakazywał przecież Poeta w swoim popularnym poradniku biznesowym. I biznesmeni sięgają.
Autor szafuje morderstwami bez opamiętania? A jakże bez nich prowadzić poważny interes? Przymusowe a przedwczesne zgony są na porządku dziennym. I nocnym. Oszustwa? Mnogie i pomysłowe. Pieniądze? W nadmiarze - na licznych kontach bankowych i w gotówce. Kobiety? Wyłącznie piękne, łagodne, serdeczne, słodkie i bardzo oddane. Mamonie. Mężczyźni? Mili każdemu damskiemu sercu bogaci dranie i przystojni, wysocy bruneci - oszuści matrymonialni. Romantyczna miłość? Sowicie opłacona z góry przez szczodrego sponsora i w pełni wkalkulowana w cenę ryzyka handlowego.
Polecamy.
Źródło: http://www.selkar.pl ( otwierane w nowym oknie )