Co u pana słychać?
Twoja ocena
Dziesięciu byłych nazistów wysokiej rangi. Dziesięć reportaży o powojennej moralności zbrodniarzy hitlerowskich.
Profesor Hans Fleischhaker – nazistowski antropolog, który jeździł do Auschwitz badać ludzkie czaszki. Hermann Stolting – prokurator, którego wyroki śmierci wykonywano dokładnie co trzy minuty. Otto von Fircks, Aleksander Dolezalek i Konrad Meyer – realizatorzy Generalplan Ost, nowej, nazistowskiej wielkiej wędrówki ludów. Reinhard Hoenh – promotor chemicznej sterylizacji Słowian. Heinz Reinefarth – generał odpowiedzialny za pacyfikację zrzucającej kajdany Warszawy. Heinz Rolf Höppner – który wespół z Adolfem Eichmannem pozbawił życia cztery i pół miliona ludzi. WilhelmKoppe – generał policji i SS, którego sam Himmler uważał za zbyt skrajnego w działaniach. Hubertus Strughold – twórca medycyny kosmicznej, na potrzeby której eksperymentował na więźniach obozu w Dachau, poddając ich ciała nieziemskim warunkom.
Dostępna w
Opinie o: "Co u pana słychać?"
Opinia
Nieznane fakty o Narodowych Socjalistach
Świetna książka przedstawiająca nieznane fakty z życia wysokich funkcjonariuszy hitlerowskich. Dodam tylko od siebie, że prof. Wiesław Chrzanowski - żołnierz Armii Krajowej siedzący w jednej celi z generałem SS Richardem Hildebrandtem (o którym jest mowa w książce) przez pewien czas pełniącym funkcję szefa Głównego Urzędu Rasy i Osadnictwa SS powiedział, że Niemcy chciały tylko zjednoczonej Europy. Dodał on również, że Niemcy zrozumieli, że całkowita aneksja i eksterminacja narodów Europy nie jest w ogóle możliwa i dlatego jedynym rozwiązaniem jest stworzenie systemu federacyjnego, co najlepiej potwierdza poniższa wypowiedź jednego z najważniejszych ludzi w III Rzeszy:
"On [Heinrich Himmler] wymienił te narody, które uważał za należące do germańskiej rodziny narodów i zaliczał do nich: Niemców, Holendrów, Flamandów, Anglosasów, Skandynawów i narody bałtyckie. Połączenie tych wszystkich narodów w jedną wielką rodziną jest najważniejszym zadaniem w chwili obecnej' [powiedział Himmler]. 'Zjednoczenie to ma się odbyć na zasadzie równości, a w tym samym czasie ma zabezpieczyć tożsamość każdego narodu i jego ekonomiczną niezależność, oczywiście dostosowując je ogólnie z całym interesem germańskiej przestrzeni życiowej... Po zjednoczeniu wszystkich germańskich krajów do jednej rodziny, do tej rodziny... ma się jako misja włączyć również wszystkie narody romańskie, których przestrzeń życiowa sprzyja swojemu z natury łagodniejszemu klimatowi... Jestem przekonany, że po zjednoczeniu narodów romańskich będziemy mogli wytrwać jako Niemcy. Do tej rodziny Białej Rasy będziemy musieli również włączyć zgodnie z tą misją narody słowiańskie, ponieważ również i one należą do tej rodziny... i tylko w taki sposób jednocząc rodzinę Białej Rasy, będziemy mogli ocalić kulturę Zachodu przed Żółtą Rasą... W chwili obecnej Waffen-SS przoduje w tym zakresie, ponieważ jego organizacja oparta jest na takich zasadach. Waffen SS obejmuje zarazem nie tylko germańskie, romańskie i słowiańskie, ale nawet i islamskie jednostki i okazuje się, że każda jednostka zachowuje swoją tożsamość narodową podczas walki w tej ścisłej wspólnocie... Znam dość dobrze moich Niemców. Niemcy zawsze lubią mówić, że są najlepsi, ale chciałbym tego uniknąć. Ważne jest to, że każdy oficer Waffen-SS przestrzega rozkazu innego oficera Waffen-SS innej narodowości i każdy oficer innej narodowości przestrzega rozkazu niemieckiego oficera." - Artur Silgailis - łotewski oficer Waffen-SS, szef sztabu generalnego Łotewskiego Komitetu Narodowego - Cytat z książki "Legion Łotewski" Artura Silgailisa, str. 348-349.