Moja Afryka
| Dodano: 8 pażdziernik 2013
| Dodana przez:
Judyta Aleksandra Niemiec
Twoja ocena
Kinga Choszcz za swoją pięcioletnią podróż autostopem dookoła świata otrzymała w roku 2004 "Kolosa" - najbardziej prestiżową nagrodę podróżniczą w Polsce. W tamtej podróży musiała pominąć Afrykę i od dnia powrotu myślała nad realizacją tego planu. Druga i niestety już ostatnia książka Kingi Choszcz powstała na podstawie jej relacji z samotnej podróży do Afryki.
W czasie tej podróży autorka zmarła na malarię. Na nasze szczęście jej bardzo obszerny internetowy pamiętnik, który powstawał na bieżąco w czasie podróży zawiera opisy niemal wszystkich odwiedzonych miejsc oraz napotkanych ludzi a także przebogatą dokumentację fotograficzną – Kinga już dawno udowodniła, że jest niezaprzeczalnym talentem w fotografii podróżniczej. Tekst zebrany przez matkę Kingi oraz nieznacznie przeredagowany przez Wojciecha Cejrowskiego jest bardzo interesujący głównie poprzez unikalne widzenie świata przez Kingę, którym zaskoczyła wszystkich w pierwszej swej książce „Prowadził nas los”.
Te dwie książki to niezapomniana lektura dla wszystkich ciekawych świata Czytelników..!!!
Z wpisów internautów na stronie kingafreespirit.pl:
- To bardzo piękne, ile trzeba mieć odwagi… Kingo, zrobiłaś coś, czego nawet nie umiem sobie wyobrazić (…) dziękujemy Ci. (Alicja)
- Dziękuję Ci Kingo serdecznie. Przywróciłaś mi dzisiaj chęć do życia. Podziwiam Cię i zazdroszczę jednocześnie. (Paolo)
- Dzięki, Kingo, za ciekawe relacje i za Twoją wiarę w dobrych ludzi, z którymi spotykasz się na szlaku. Chociaż daleko, jesteś nam bardzo bliska!!! Pozdrawiamy! (wacek & hanka)
Z wpisów internautów na stronie digihitch.com:
- Kinga była inspiracją (…) Jej podróże, zdjęcia i dziennik pokazały nam, czego można dokonać jeśli wyruszy się w świat z marzeniami, a nie z określonymi celami. (Salman)
- Jej cząstka jest w sercu każdego podróżnika. Dokądkolwiek podążamy, towarzyszy nam jej freespirit, wolny, niespokojny duch. (bass_drumben)
- Ona nie dopasowywała swoich marzeń do rzeczywistości, ona dopasowywała świat do marzeń. Kochała i była kochaną, pomagała i jej pomagano. Wielu z nas będzie o niej pamiętać i żyć tak, jak ona. (Toby)
[Bernardinum, 2008]
W czasie tej podróży autorka zmarła na malarię. Na nasze szczęście jej bardzo obszerny internetowy pamiętnik, który powstawał na bieżąco w czasie podróży zawiera opisy niemal wszystkich odwiedzonych miejsc oraz napotkanych ludzi a także przebogatą dokumentację fotograficzną – Kinga już dawno udowodniła, że jest niezaprzeczalnym talentem w fotografii podróżniczej. Tekst zebrany przez matkę Kingi oraz nieznacznie przeredagowany przez Wojciecha Cejrowskiego jest bardzo interesujący głównie poprzez unikalne widzenie świata przez Kingę, którym zaskoczyła wszystkich w pierwszej swej książce „Prowadził nas los”.
Te dwie książki to niezapomniana lektura dla wszystkich ciekawych świata Czytelników..!!!
Z wpisów internautów na stronie kingafreespirit.pl:
- To bardzo piękne, ile trzeba mieć odwagi… Kingo, zrobiłaś coś, czego nawet nie umiem sobie wyobrazić (…) dziękujemy Ci. (Alicja)
- Dziękuję Ci Kingo serdecznie. Przywróciłaś mi dzisiaj chęć do życia. Podziwiam Cię i zazdroszczę jednocześnie. (Paolo)
- Dzięki, Kingo, za ciekawe relacje i za Twoją wiarę w dobrych ludzi, z którymi spotykasz się na szlaku. Chociaż daleko, jesteś nam bardzo bliska!!! Pozdrawiamy! (wacek & hanka)
Z wpisów internautów na stronie digihitch.com:
- Kinga była inspiracją (…) Jej podróże, zdjęcia i dziennik pokazały nam, czego można dokonać jeśli wyruszy się w świat z marzeniami, a nie z określonymi celami. (Salman)
- Jej cząstka jest w sercu każdego podróżnika. Dokądkolwiek podążamy, towarzyszy nam jej freespirit, wolny, niespokojny duch. (bass_drumben)
- Ona nie dopasowywała swoich marzeń do rzeczywistości, ona dopasowywała świat do marzeń. Kochała i była kochaną, pomagała i jej pomagano. Wielu z nas będzie o niej pamiętać i żyć tak, jak ona. (Toby)
[Bernardinum, 2008]
Źródło: bibliotekapoznajswiat.pl
