Jestem warta miliony - recenzja

Okładka
Dającą wsparcie rodzinę można porównać do latarni, która rozświetla drogę; stabilnego filaru podtrzymującego nasz świat, kiedy nie zawsze wszystko funkcjonuje dobrze… Jednak w życiu bywa różnie – raz jest lepiej, raz gorzej – często nadmiar problemów przytłacza.

 


Rodzina, to brzmi dumnie! Rodzina to znacznie więcej niż pokrewieństwo, to miłość, ostoja, spokój, ciepło, radość, zrozumienie, szacunek, akceptacja – długo by wymieniać… A co jeśli rodzina zawiedzie?


W tej rodzinie zabrakło wszystkiego, co dziecku daje poczucie bezpieczeństwa. Zabrakło miłości, a to przecież fundament, na którym buduje się relacje. Role pełnione przez poszczególnych jej członków zostały zmienione, wykrzywiony został obraz rodziny. Wszystko jakby do góry nogami. Trudne dzieciństwo – przykre doświadczenia, brak zrozumienia – ile może unieść na swoich małych ramionach bezbronne dziecko? Dla tej dziewczynki (dla wszystkich dzieci w tej dysfunkcyjnej rodzinie) zabrakło miłości… Rodzina, której zadaniem jest wspierać dziecko, pomagać, dawać nadzieję – zawiodła na całej linii.


Życie Moniki od początku to cienie, smutki, żale, upadki czasem maleńkie wzloty. Życie jej nie rozpieszczało – najbliższe osoby zawiodły, sama musiała o sobie decydować i troszczyć się nie tylko o siebie, ale i rodzeństwo. Wielokrotnie doświadczała głodu, a lęk o podstawowe potrzeby i strach o jutro to chleb powszedni… I mogłoby się wydawać, że nie ma tu nadziei na lepsze jutro, na realizacje siebie, bo skąd czerpać przykład? A jednak okazało się inaczej. Przyszłość pokazuje, że Monika to silna, dobra i odważna kobieta! Determinacja, wola walki, wiara w realizację marzeń dodało jej sił. Jestem warta miliony! – krzyczy autorka… miliony wartości, miłości, przyjaźni, przyjemności… Jestem wiele warta! Ty też możesz! Pomimo przeciwności losu – co nas nie zabije to nas wzmocni! To prawda!


Ta książka to żywy dowód na to, że nic w życiu nie jest niemożliwe, wszystko można jeśli się czegoś bardzo pragnie. Monika Brinkman-Mączka pisze: 


„Zaborczy charakter prowadził mnie wciąż tam, gdzie nie można było chodzić. (…) Zakazany owoc to mój owoc. To, czego nie można mieć, najbardziej smakuje (…) Jeśli mogłam wybierać między dwiema drogami, łatwą i trudną, zawsze wybierałam trudną. Było to dla mnie wyzwanie…”


Droga, po której kroczyła Monika, już od dzieciństwa nie była łatwa, tego czego doświadczyła, nie da się zapomnieć ani wymazać z pamięci. 


„To są moje silne fundamenty, zakorzenione traumy. Traumy warte miliony! Bo to właśnie one mnie dużo w życiu nauczyły, to właśnie z nich wyciągnęłam wnioski i siłę, by ŻYĆ.”


Dziś Monika Brinkman-Mączka to znana, ceniona Polka, która spełniła swoje marzenia, została mistrzynią świata we fryzjerstwie. To kobieta sukcesu, atrakcyjna, pewna siebie, energiczna. Swoje sukcesy dzieli wraz z kochającym mężem, który zawsze ją wspiera. I chociaż życie jej nie oszczędzało, nieraz porządnie dało jej w kość, to nie traci nadziei i nie boi się wyzwań. Zawsze gotowa na nowe – dziś sama niesie pomoc potrzebującym i krzywdzonym, dlatego założyła fundację. Swoim życiem daje świadectwo,  że można osiągnąć wiele jeśli się czegoś bardzo pragnie… Bo siła jest w nas! – Jestem watra miliony! Ty też jesteś watra miliony, wystarczy chcieć.


Monikę zahartowało życie – wszystko, z czym przyszło się jej mierzyć, nie zabiło w niej wiary w ludzi, siebie we własne marzenia.

Od 2 do 10000 znaków

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl