Na temat ADHD mówi się nie od dziś, i chyba istnieje taka realna potrzeba skoro około  6,4 mln dzieci w wieku od 4 do 17 lat spotyka się z diagnozą- zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Oczywiście nie wszyscy zagłębiają się w tematykę, uznając, że problem nie istnie lub, że każde dziecko, które lubi psocić, czy stwarza problemy wychowawcze ma ADHD.

Przyznać trzeba, że problem jednak istnieje nawet jeżeli prawdą jest, iż jednostka została wymyślona na potrzeby firm farmaceutycznych. Zbyt wiele dzieci przejawia specyficzne zachowania aby uznać, że to jedynie dobrze rozreklamowana choroba somatyczna, która można symulować.

Dywagować na temat ADHD można godzinami, ale po co wygłaszać tezy oparte na własnych domysłach i przekonaniach skoro można posłuchać kogoś mądrzejszego? Neurolog Richard Saul postara się wyjaśnić nam co tak naprawdę skrywa się pod hasłem ADHD. Wieloletnia praktyka pozwoliła bowiem dowieść, że specyficzne zaburzenia nazywane pobudliwością psychoruchową są sumą objawów ponad 20 innych zaburzeń psychicznych i fizycznych.

Dzięki tej pozycji może uda nam się zaobserwować u bliskich niepokojące objawy, a nawet ostatecznie wskazać źródło problemów tak, by nie „wrzucono” ich do jednego worka z napisem ADHD.