„Autyzm jest problemem powszechnym” – wywiad z Darią Kacprzak

Obrazek artykułu
Wywiad z Darią Kacprzak . Autorka przygotowana do pracy z dziećmi o specjalnych potrzebach, podjęła temat zaburzeń ze spektrum autyzmu poprzez poruszającą książkę. „Tajemniczy świat Witka. Mój brat ma autyzm”. Ta pozycja uświadamia i uwrażliwia.

Dzieci miewają najróżniejsze zaburzenia rozwoju. Jednym z coraz częściej rozpoznawanych jest autyzm. Młodzi ludzie borykający się z tą przypadłością, prezentują nie zawsze zrozumiałe dla otoczenia zachowania. W efekcie często doświadczają braku akceptacji, izolacji, a nawet wykluczenia społecznego. Nie powinno tak być.


Temat zaburzeń ze spektrum autyzmu podjęła Daria Kacprzak w wyjątkowej książce „Tajemniczy świat Witka. Mój brat ma autyzm”. To poruszająca pozycja z przesłaniem, które warto odczytać.


Pani Dario, ponieważ nie wszyscy czytelnicy zdążyli już Panią poznać, na początek warto poprosić, by pokrótce przedstawiła Pani swoją osobę, zdradziła, czym zajmuje się na co dzień i co porabia w wolnym czasie.


Posiadam wielokierunkowe przygotowanie zawodowe do pracy z dziećmi i młodzieżą oraz doświadczenie w pracy w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym z osobami z niepełnosprawnością intelektualną oraz ze sprzężeniami. W trakcie wieloletniej pracy zawodowej zajmowałam się nauczaniem osób z dysfunkcjami oraz specjalnymi potrzebami edukacyjnymi oraz dokonywałam diagnozy funkcjonalnej dzieci w wieku 3-9 lat i wdrażałam działania usprawniające w ramach terapii pedagogicznej.


W wolnym czasie piszę książki dla dzieci i młodzieży, w których poruszam tematykę związaną z problemami psychologiczno-społecznymi dzieci i ich rodzin. Na rynku wydawniczym ukazały się dotychczas następujące pozycje, których jestem autorką: „Siła przetrwania”, „Wymarzony dom” oraz „Tajemniczy świat Witka. Mój brat ma autyzm”.


Z krótkiej notki biograficznej wiemy, że od dawna zajmuje się Pani nauczaniem i terapią osób ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Czy to prawda, że gromadzone doświadczenia zawodowe znajdują odzwierciedlenie w Pani książkach?


Gromadzone doświadczenia zawodowe z pewnością mają istotny wpływ na moje życie prywatne. Odgrywają ważną rolę w sposobie funkcjonowania w rodzinie oraz społeczeństwie. Wywierają wpływ na postrzeganie ludzi, dostrzeganie zarówno ich zalet, jak i zaburzeń czy nieprawidłowości w zachowaniu. Moje doświadczenia tworzą część mojej osoby, a poprzez moje książki wyrażam własne spostrzeżenia i poglądy.


Wiemy również, że jest Pani twórczynią programów mających przeciwdziałać izolacji społecznej i wycofaniu. Czy pokrótce opowie Pani o specyfice tej działalności?


Jestem autorką trzech programów opartych na wierze katolickiej, które realizowałam w ramach koła zainteresowań. Celem tych programów było kształtowanie postawy moralnej, rozwijanie umiejętności interpersonalnych, wzmacnianie pozytywnego wizerunku człowieka oraz podnoszenie własnej samooceny poprzez doświadczanie działania Boga w codziennym życiu, a także osobiste zakorzenianie w Ewangelii.


Co było pierwsze w Pani życiu? Potrzeba wspierania osób niepełnosprawnych, czy myśl o edukowaniu i uwrażliwianiu poprzez książki?


Wyrażam przekonanie, że człowiek rozwija się nieustannie przez całe życie. Najpierw przechodzi okres ustawicznego kształcenia, następnie podejmuje pracę zawodową. Tak było w moim przypadku. Potrzeba wspierania osób z niepełnosprawnością z pewnością rozwinęła się we mnie w momencie doświadczenia bezpośredniego kontaktu z osobami z dysfunkcjami. Poprzez intensywny kontakt z uczniem oraz jego otoczeniem uzmysłowiłam sobie istnienie zagadnień i problemów powszechnie niezrozumiałych lub po prostu nieznanych, co również wywołało chęć podjęcia działań informacyjnych na szeroką skalę. Podjęłam więc wyzwanie wprowadzenia czytelnika w specyfikę funkcjonowania osób z konkretnymi problemami lub odmiennym sposobem postrzegania.


Pani książki dedykowane są przede wszystkim młodzieży i dzieciom. Co za pomocą literatury próbuję Pani przekazać młodym czytelnikom?


W każdej z moich książek można odnaleźć kilka przesłań, jednak uważam, że najcenniejszym jest umiejętność dostrzegania drugiego człowieka, przebywania z nim w chwili obecnej – nie rozpamiętywanie tego, co miało miejsce w przeszłości, nie wybieganie w odległą przyszłość. Skupienie się na teraźniejszości oraz pozytywnym nastawieniu w kontakcie interpersonalnym. Nie krytykowanie, nie ocenianie osoby ani zachowania, którego motywów nie znamy lub po prostu nie rozumiemy, ale również posiadanie świadomości o istnieniu bagażu doświadczeń, który dźwiga każdy z nas.

Niestety w obecnej sytuacji nie można nie zapytać o kwestie pandemii koronawirusa. Wybuch zarazy zmienił świat. A, w jaki sposób wpłynął na Pani życie? Obudził lęk, zmotywował do stosowania wielu środków ostrożności, a może rozbudził refleksje na temat kruchości ludzkiego życia?


Wybuch pandemii wpłynął znacząco na moje życie: wywołał lęk o przyszłość zarówno moją, jak i mojej rodziny oraz o możliwość dalszego aktywnego funkcjonowania. Z czasem jednak obawa coraz bardziej zanika, mimo obserwowania wciąż narastających statystyk zachorowań oraz dostrzegania problemów zdrowotnych w bliskim otoczeniu. Jestem osobą wierzącą i powierzam moje życie Bogu. Oczywiście nie zwalnia mnie to ze stosowania środków ostrożności i podporządkowywania się zalecanym obostrzeniom.


Niespodziewane, pandemiczne okoliczności nie przeszkodziły Pani w pracy nad kolejną książką. Dzięki temu pojawił się „Tajemniczy świat Witka”. Jak wiele czasu i trudu kosztowało Panią przygotowywanie tej pozycji?


Napisanie książki, która zawiera 56 stron nie jest czasochłonne, proszę mi wierzyć. Natomiast książka zawiera wartościowe i godne przekazania treści tylko wtedy, gdy jest podparta wieloma latami doświadczeń w danym temacie. Pozycja „Tajemniczy świat Witka” powstała po czternastu latach pracy z osobami z dysfunkcjami.


Skupmy się teraz na poruszającej powieści „Tajemniczy świat Witka. Mój brat ma autyzm”. Skąd pomysł lub potrzeba napisania tej historii?


Autyzm jest problemem powszechnym i coraz częściej dotykającym dzieci. Osoby te posiadają pewne charakterystyczne cechy, a ich zachowanie nie zawsze jest akceptowane przez społeczeństwo. Pojawia się pewien rodzaj izolacji dzieci z autyzmem już przez ich rodziny oraz obawa środowiska rówieśniczego przed wchodzeniem w interakcje z osobami przejawiającymi zaburzenia ze spektrum autyzmu. Książka została napisana w celu przybliżenia zagadnienia, a jednoczenie minimalizowania wykluczenia społecznego osób z autyzmem.


Podobno utwór powstał, by zobrazować wszystkim zainteresowanym, na czym polega specyfika funkcjonowania osób z autyzmem. Czy to prawda? I, jak wiele osób dopytywało Panią o tę kwestię?


Pojawienie się utworu na rynku wydawniczym wywołało zainteresowanie odbiorców, co stanowi bardzo pozytywny sygnał. Zauważam, że rodziny borykające się z problemem autyzmu chętniej sięgają po pozycje wydawnicze niż osobiście zadają pytania, chętniej czytają literaturę poświęconą nurtującym je zagadnieniom niż udają się do poradni psychologiczno-pedagogicznej w celu zweryfikowania swych spostrzeżeń i obaw.


Tajemniczy świat Witka. Mój brat ma autyzm” to poruszająca opowieść o wyjątkowej, braterskiej relacji. Dwóch chłopców, zdrowego Mańka i borykającego się z autyzmem Witka, łączą więzy krwi, ale różni osobowość oraz sposób zachowania i postrzegania świata. czy ci bohaterowie mają swoje odpowiedniki w prawdziwym świecie?


Bohaterowie powstali na potrzebę zobrazowania zagadnienia autyzmu. Jestem jednak przekonana, że w niejednej polskiej rodzinie występuje rodzeństwo, które mogłoby utożsamić się z Mańkiem i Witkiem


                                       Druga część wywiadu z Darią Kacprzak - TUTAJ


Od 2 do 10000 znaków

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl