Tomasz Różycki
| Dodano: 11 luty 2015
| Dodana przez:
Agata Jankowiak
Poeta, eseista, tłumacz z języka francuskiego, urodził się w Opolu.
Jest absolwentem romanistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, mieszka w Opolu, gdzie uczył języka francuskiego. Prowadzi zajęcia z literatury francuskiej - w Nauczycielskim Kolegium Języków obcych w Opolu i na Uniwersytecie Opolskim - oraz warsztaty creative writing.
Laureat nagrody Kościelskich w roku 2004 za poemat "Dwanaście stacji", który był też nominowany do Nagrody Literackiej Nike 2005. W 2007 roku Różycki był ponownie nominowany do Nike, za tom "Kolonie", który dostał się do finałowej siódemki.
Wiersze Różyckiego są natychmiast rozpoznawalne dzięki ich specyficznej dykcji. Poeta tworzy utwory rytmiczne, często rymowane, niejednokrotnie grupowane w cykle sonetów czy pieśni, co wydaje się nawiązaniem do tradycji liryki staropolskiej. Elementów barokowej stylizacji dałoby się odnaleźć jeszcze więcej - liczne wiersze oparte na wyliczeniu, specyficzne przywołania horror vacui (lęku przed pustką), koncepty. Są też u Różyckiego obecne wątki przynależne do innych przeszłości, jak choćby przedwojenny sztafaż tomu "Chata umaita" czy wspomnieniowa warstwa poematu "Dwanaście stacji".
Jest absolwentem romanistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, mieszka w Opolu, gdzie uczył języka francuskiego. Prowadzi zajęcia z literatury francuskiej - w Nauczycielskim Kolegium Języków obcych w Opolu i na Uniwersytecie Opolskim - oraz warsztaty creative writing.
Laureat nagrody Kościelskich w roku 2004 za poemat "Dwanaście stacji", który był też nominowany do Nagrody Literackiej Nike 2005. W 2007 roku Różycki był ponownie nominowany do Nike, za tom "Kolonie", który dostał się do finałowej siódemki.
Wiersze Różyckiego są natychmiast rozpoznawalne dzięki ich specyficznej dykcji. Poeta tworzy utwory rytmiczne, często rymowane, niejednokrotnie grupowane w cykle sonetów czy pieśni, co wydaje się nawiązaniem do tradycji liryki staropolskiej. Elementów barokowej stylizacji dałoby się odnaleźć jeszcze więcej - liczne wiersze oparte na wyliczeniu, specyficzne przywołania horror vacui (lęku przed pustką), koncepty. Są też u Różyckiego obecne wątki przynależne do innych przeszłości, jak choćby przedwojenny sztafaż tomu "Chata umaita" czy wspomnieniowa warstwa poematu "Dwanaście stacji".