Józef Baran
| Dodano: 5 grudzień 2014
| Dodana przez:
Agata Jankowiak
Józef Baran – polski poeta, mieszkający w Krakowie. Ukończył technikum górnicze w Wałbrzychu oraz filologię polską w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie. Debiutował w 1969 na łamach tygodnika "Życie Literackie". Jego poezję odkrył Artur Sandauer, który napisał o nim, że trafia "swoją liryką prosto do ludzkich serc". Od 1975 w dziennikarstwie, m.in. redaktor naczelny tygodnika "Wieści", później w "Gazecie Krakowskiej" i "Dzienniku Polskim". W 2000 brał udział w spotkaniu 3 poetów polskich i 3 poetów amerykańskich w ONZ w Nowym Jorku, a w 2001 w Światowym Kongresie Poezji w Sydney.
W 1989 jego wiersze trafiły do programów szkolnych, w następnych latach na matury języka polskiego (m.in. wiersze"Apokalipsa domowa", "Tańcowały dwa Polaki" czy "Mam 25 lat"). Odtąd są też publikowane w wielu antologiach krajowych i zagranicznych.
Jego wiersze stały się również inspiracją dla wielu piosenkarzy i kompozytorów, m.in. dla "Starego Dobrego Małżeństwa", Elżbiety Adamiak, Hanny Banaszak, Krzysztofa Myszkowskiego i Andrzeja Zaryckiego. Tłumaczone były na kilkanaście języków, m.in. angielski, hebrajski, niemiecki, czeski, rosyjski, hiszpański i szwedzki.
W wierszu "Światy" napisał: "Można być w kropli ciszy światów odkrywcą Można wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko (...)"
W 1989 jego wiersze trafiły do programów szkolnych, w następnych latach na matury języka polskiego (m.in. wiersze"Apokalipsa domowa", "Tańcowały dwa Polaki" czy "Mam 25 lat"). Odtąd są też publikowane w wielu antologiach krajowych i zagranicznych.
Jego wiersze stały się również inspiracją dla wielu piosenkarzy i kompozytorów, m.in. dla "Starego Dobrego Małżeństwa", Elżbiety Adamiak, Hanny Banaszak, Krzysztofa Myszkowskiego i Andrzeja Zaryckiego. Tłumaczone były na kilkanaście języków, m.in. angielski, hebrajski, niemiecki, czeski, rosyjski, hiszpański i szwedzki.
W wierszu "Światy" napisał: "Można być w kropli ciszy światów odkrywcą Można wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko (...)"