4500 godzin z literaturą. Pół roku Big Book Cafe!

W zaledwie sześć miesięcy w Big Book Cafe odbyło się 60 wydarzeń, w których wzięło udział niemal 6 tysięcy osób. Centrum przyjmuje około 100 osób dziennie – to ludzie zainteresowani książkami, goście księgarni, a także osoby poszukujące idealnych warunków do spokojnej lektury i korzystające z otwartej czytelni.
- U nas drzwi się nie zamykają. Zależy nam na dużej aktywności i różnorodności. Złożyłyśmy wobec dzielnicy i miasta, które nas wspierają, deklarację literackiego trzęsienia ziemi. Ani przez chwilę nie przyszło nam do głowy, że mogłybyśmy się z niej nie wywiązać – mówią Anna Król i Paulina Wilk z Fundacji „Kultura nie boli”, założycielki Big Book Cafe.
Przebojowym daniem firmowym w centrum jest Literacki Stand-up, czyli improwizowane wystąpienia pisarzy komentujących aktualną rzeczywistość. Wśród literatów, którzy mieli odwagę wyjść zza biurka i stanąć przed publicznością w nowej roli są: Krzysztof Varga i Paweł Sołtys, Sylwia Chutnik i Grażyna Plebanek, Magdalena Parys, Michał Rusinek, Justyna Kopińska oraz Michał Witkowski. - Widzowie nie śledzą fabuły, lecz słuchają często osobistych i dowcipnych, a bywa, że kontrowersyjnych przemyśleń autorów. Mogą ich też zobaczyć w prawdziwym stresie, przejętych i zaangażowanych. To wyjątkowa sytuacja i daje szansę na inną relację z autorem – tłumaczy fenomen cyklu Anna Król.
Hitem są również niedzielne śniadania z prasą. Autorskie, nieszablonowe podejście do
najważniejszych tematów i trendów prasowych, współczesnych i archiwalnych
prezentują pisarze, publicyści i eksperci. Gośćmi serii byli m.in.: Katarzyna
Tubylewicz, Daniel i Agata Passent, Monika Piątkowska, Patrycja Sasnal, Mariusz
Kurc i Agata Michalak.
Big Book Cafe to konsekwentnie rozwijanie filozofii Big Book Festival – międzynarodowego wydarzenia od sześciu lat organizowanego przez Fundację „Kultura nie boli” w Warszawie. To jeden z największych w Polsce, otwarty, modny i eksperymentujący festiwal. Podobnie jak on, nowe centrum literackie jest areną wydarzeń oryginalnych, czasem zadziornych i przewrotnych. – Szukamy nietypowych form spotkań, przełamujemy role, sięgamy po dowcip, nowe media i różne dyscypliny – mówią organizatorki. - Na różne sposoby robimy to, co się oficjalnie nazywa edukacją literacką i promocją czytelnictwa. Wyraźnie czujemy, że nasze nieoczywiste propozycje mają entuzjastów, a to miejsce jest potrzebne. W Big Book Cafe spotykają się kluby literackie i dyskusyjne, nagrywany jest program kulturalny „Rezerwacja” Onetu. Tu działa Księgarnia Społeczna, dzięki której darowizny książkowe trafiają jako cegiełki do kolejnych czytelników, a goście współfinansują Big Book Festival. U nas nawet w toalecie nie ma odpoczynku od literatury – swoje ulubione teksty czytają pisarze i muzycy! – mówią Anna Król i Paulina Wilk.
SŁYNNI FANI BIG BOOK CAFE
Intensywny program wydarzeń, ich unikalność i elektryzujące nazwiska szybko wpisały Big Book Cafe na mapę ważnych czytelniczych adresów w Warszawie. Nowe centrum literackie ma stałych bywalców i hard-userów wśród pisarzy, twórców i artystów.
Krzysztof Varga, pisarz
„ Big Book Cafe stanowi miejsce dla mnie więcej niż
ważne. Ale przecież nie jedynie z powodu jego lokalizacji, wystroju, oferty,
doskonałego połącznia kawiarni, księgarni, czytelni oraz areny fantastycznych
spotkań literackich. BBC to szczególna enklawa, wyspa skarbów, miejsce z jednej
strony przytulne, a z drugiej tajemnicze.”
Maria Peszek, wokalistka, autorka tekstów
„Ja najbardziej lubię BBC za bezpretensjonalność. Czuję się tam do tego stopnia jak u siebie, że chciałabym stanąć za barem, parzyć ludziom kawę i gadać z nimi. Mam na to ogromną ochotę, więc jeśli właścicielki się zgodzą, to tak zrobię i już”.
Magdalena Parys, pisarka
„Big book Cafe - to nowoczesna Ziemiańska, a jej pomysłodawczynie to szalone Skamandrytki. Wszystko tu jest niespodzianką i stoi na głowie, pisarze przemieniają się w aktorów, aktorzy w publicystów, spotkań jest tyle, że nie nadążysz, a uczestniczyć musisz we wszystkich! Centrum kultury z najlepszą bezą w mieście. Kocham!”
Katarzyna Tubylewicz, pisarka i tłumaczka
„Big Book Cafe to miejsce, o jakim zawsze marzyłam. Niebanalne rozmowy, wyjątkowa publiczność, zapach ciasta, świetna kawa, mnóstwo książek, masa dobrej energii i te niby proste, a przecież genialne pomysły! Na przykład nie ma lepszego sposobu na inspirujący niedzielny poranek, niż przegląd prasy - dlaczego nikt wcześniej na coś takiego nie wpadł?”
CO DALEJ? BIG BOOK CAFE W 2018 r.
W 2018 roku w Big Book Cafe nowa odsłona Literackiego Stand-upu. Artyści wezmą na warsztat polskie książki wszechczasów. Tym razem na scenie znajdą się również aktorzy i muzycy. Będą improwizować na motywach książek zaliczanych do klasyki, niejedna szkolna lektura zyska w ten sposób dynamiczną adaptację.
„Krótka piłka” – tak nazywał się będzie
nowy cykl zarezerwowany dla poetów oraz autorów krótkich form tekstowych, także
tych tworzonych w przestrzeni wirtualnej. Kameralne spotkania w
minimalistycznej oprawie będą się odbywały w piątki wieczorem.
„Niebezpieczne umysły” – to wizyty w Big Book Cafe autorów i promotorów
ważnych, nietypowych i przełomowych pomysłów. Znajdą się wśród nich pisarze,
naukowcy, eksperci, aktywiści. Będą je prezentować w formie swobodnych wykładów, opowieści lub
rozmów i dyskutować z publicznością o tym, jak popychać świat naprzód.
- Po trzęsieniu ziemi wybieramy się na
podbój świat. Planujemy rozwój programu międzynarodowego. Będą pojawiać się u
nas goście z kilku krajów, chcemy, by w Big Book Cafe jak w inkubatorze
rozwijały się nowe zjawiska literackie, nowe gwiazdy i fenomeny – zapowiadają
Anna Król i Paulina Wilk. - Przetestujemy
też nowe formy okołoliterackie. Chcemy zaproponować więcej wydarzeń czerpiących
z teatru, dramatu i performansu. Ale nie zapominamy o prostocie i podstawach,
zapewnimy solidną dawkę czytania.
Repertuar literacki stycznia będzie dostępny na www.bigbookcafe.pl od 1 stycznia 2018.